Data: 2002-12-23 12:58:21
Temat: Re: fruttini - balsamy i body butters
Od: "anexxa" <a...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> : a co do markowych - podobno swietny jest butter clinique. kosztuje ponad
> : stowe, ale to w przypadku clinique normalne;)
>
> jesli jest wydajny, to moze to sie nawet oplacac :)
no wlasnie. jak troche zuzyje to, co mam, zakupie i sprawdze - buttery w ogole
sa wydajniejsze niz normalne balsamy.
> BTW - polecam shiseido z serii brown, cenowo moze nie za rewelacyjnie, ale
> zapaszek cudny (jesli lubisz smakowite, ale nie natretnie slodkie).
shiseido brown? a nie sephora brown? bo o tym slyszalam. i tez mialo smakowity
zapach...
xx.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|