Data: 2002-12-23 15:11:18
Temat: Re: fruttini - balsamy i body butters
Od: "Jolanta Pers" <j...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aneczka <a...@o...pl> napisał(a):
> > a ja wczoraj przekopalam firlita i rossmana (krakow) i nie znalazlam
> > niczego co by sie nazywalo fruttini :( gdzie to sie kupuje?
> >
> We Wrocławiu jest na przykład w carrefour. Ale nie wiem, czy u was w
> Krakowie też jest carrefour.
Nawet dwa...
JoP
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|