Data: 2005-03-21 21:20:08
Temat: Re: fryzjer w warszawye
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
almadka wrote:
[...]
> o tym, jak sama szukala pracy. Powiedziala, ze to byl pierwszy zaklad,
> gdzie sprawdzono jej kwalifikacje. Wczesniej byla w dwoch innych, w
> jednym "sieciowym" zapytano ja tylko, czy zgadza sie nosic rozowa
> koszulke, bo taki jest wymog. Jesli tak, to ma te prace, "bo malo kto
> chce chodzic na rozowo". W drugim jedynym wymogiem byla...znajomosc
> jezyka angielskiego.
no coz... smutne to. i dziwne poniekad.
BTW z jezykow to mogliby odpytywac panie
przyjmowane do perfumerii, bo masowo nie znaja...
-- kasica
|