Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Kwirion" <kwirion/NO-SPAM/@poczta.onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.biologia,pl.sci.psychologia
Subject: Re: gdzie jest granica bycia soba czy sa sie oszukac siebie ?
Followup-To: pl.sci.psychologia
Date: Wed, 26 Dec 2001 19:46:59 +0100
Organization: the Knights Who Say... "Ni"!
Lines: 67
Message-ID: <a0d604$112$1@news.tpi.pl>
References: <3...@n...vogel.pl>
NNTP-Posting-Host: pc91.szczecin.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1009392453 1058 213.25.240.91 (26 Dec 2001 18:47:33 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 26 Dec 2001 18:47:33 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4807.1700
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4807.1700
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.biologia:8775 pl.sci.psychologia:119002
Ukryj nagłówki
Witam!
"Aedrin" <m...@p...fm> wrote in message
news:3c29d21c@news.vogel.pl...
> chodzi o to gdzie jest granica miedzy tym co bys zrobil -ila
> a tym co na pewno nie .....
> czy mozna oszukac swoja nature , oszukac siebie ?
>
Wydaje mi się, że milcząco, *błędnie* zakładasz, że człowiek jest czymś
transcendentnym w stosunku do natury.
Jesteśmy po prostu jej integralną częścią, musimy tańczyć jak nam zagra.
To tak jak z grawitacją - nie można jej oszukać, można jedynie w jakimś
stopniu zniwelować jej wpływ za pomocą własnych mięśni, silnika
rakietowego, czy innych "sztuczek" z zakresu fizyki.
> Byla sobie duza rwaca rzeka
> na jej brzegu siedzieli skorpion i zaba
> oboje chcieli ta rzeke przeplynac a ze skorpion sam sobie nie mogl
poradzic
> poprosil zabe aby go przeniosla na swoim grzbiecie
> zaba chciala go przeniesc ale wiedzac jakie sa skorpiony powiedziala,
ze
> przeciez jak wezmie go na swoj grzbiet to on ja ugryzie i zaba umrze
> na co skorpion odpowiedzial, ze gdyby zabe ugryzl
> ona by utonela i on bedac na jej grzbiecie utonalby takze i nie
przeszliby
> rzeki
> zaba uznala to za madre wytlumaczenie
> wziela na grzbiet skorpiona
> i zaczela plynac
> posrodku rzeki poczula piekacy ostry bol i zauwazyla biala,
przezroczysta
> postac smierci zblizajaca sie do jej serca
> to skorpion ja ugryzl
> zaba tonac , ostatkiem sil spytala skorpiona
> DLACZEGO??? PRZECIEZ OBOJE POJDZIEMY NA DNO ! OBOJE ZGINIEMY!!!!!
> a skorpion na to
> "taka mam nature
> jestem skorpionem"
> ........natury nie da sie oszukac
>
Nie znam się na biologii, ale popuszczając wodze fantazji mogę postawić
hipotezę że, jeśli opisane wyżej zachowanie byłoby immanentne skorpionom,
a owa "podróż na żabie" byłby czynnością niezbędną do przetrwania
populacji omawianych stawonogów, to zapewne po pewnym czasie w drodze
ewolucji wytworzyłaby się determinowana genetycznie strategia, która
skłaniałaby większość skorpionów do pozostawiania w spokoju
żab-przewoźników, pozwoliłaby to zapewne na wytworzenie się jakiejś formy
symbiozy pomiędzy obiema kooperującymi "stronami". W przeciwnym przypadku
sądzę, że skorpiony znalazłyby alternatywny sposób przeprawy przez rzekę
czy też przetrwania bez tego lub "stadko" uległyby redukcji / wymarciu...
Ergo... natury nie da się oszukać. - Jest cwańsza! :)
pozdrawiam
Piotr
PS Co na to p.s.b?
PPS Powrotny FUT na p.s.p!
--
"DNA nie dba i nie wie. DNA po prostu jest. A my tańczymy do jego
muzyki." - R. Dawkins
|