Data: 2006-09-12 13:16:37
Temat: Re: gen niewiernosci (link)
Od: Elske <k...@n...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
EDI napisał(a):
> No ale czy w prawdziwej miłości jest miejsce na egoizm? Kochasz albo
> nie, to nie jest karta przetargowa.
Jakieś miejsce musi być, bo jeżeli poświęcasz się całkowicie i
absolutnie to tracisz siebie. A wtedy ryzykujesz, że druga strona, która
pokochała Ciebie jako zupełnie inną osobę odwróci się od Ciebie. Jednak
są granice, których przekraczać nie wolno. IMHO Wy je przekroczyliście.
> hmm, dla mnie prawdziwa miłość nie wymaga, nie oczekuje żadnych
> poświęceń. Taka rodzina, związek to owszem. Ale nie miłość sama w sobie.
Miłość jest kwintesencją poświęcenia. Z zastrzeżeniem jak wyżej.
> Małżeństwo jest instytucją, która jest podstawą rodziny.
Małżeństwo jest związkiem dwojga ludzi a nie instytucją.
> A z punktu
> widzenia rodziny, seks małżonków słóży wyłącznie prokreacji.
Bynajmniej. Służy podtrzymaniu więzi. Zbliżeniu się, zaufaniu sobie,
pokazaniu na wiele sposobów jak drugą osobę się kocha. Nawet Benedykt
trąbi o tym na prawo i lewo.
> Małżonkami mogą z powodzeniem być
> osoby, które się nie kochają a co najwyżej szanują.
To nie jest małżeństwo tylko "podstawowa komórka społeczna" czy jak jej
tam. A nawet nie to. To po prostu oszustwo.
> W takie rzeczy jakoś nie wierzę. Raczej wychodzę z założenia że wszystko
> ma swój początek i koniec.
A ja wierzę. I to niestety im dłużej przyglądam sie światu tym bardziej
wierzę. Być może biblijna Apokalipsa jest tylko metaforą. Ale metaforą
czegoś okropnego.
> A jak już, to podejrzewam że ta apokalipsa będzie nie z powodu seksu,
> tylko z chciwości ludzkiej ;)
Seksu jako takiego pewnie nie. Raczej zaniku wartości i uczuć wyższych.
E.
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
|