Dnia Mon, 13 Aug 2007 23:12:49 +0200, Tadeusz Smal napisał(a):

> :)))))
> tak to tylko w ERZE,
> ze glebogryzarka zmieli Tobie zaschnieta gline w mialki piasek

No moze troche przesadzilem ;-)
Wystarczyloby mi zeby na tyle spulchnic ziemie, zeby moznabylo spokojnie w
nia lopate wbic :)

> :)
> mam u siebie gline i glebogryzarke ALKO Farmer MH5001R
> a wiec z tych wiekszych i mocniejszych ale dosc duzy ogrod
> :)

Z tego co widze 3,7kW / 47kg, rzeczywiscie bydlaczek :)

> W sumie to bardzo fajana sprawa taka maszynka
> na piasku ona smiga ale na glinie trzeba wyczekac moment kiedys nieco
> popada

Hm. Czyli radzisz, zeby jednak odpuscic ? W sumie najwiekszym problemem nie
jest u mnie twardosc ziemi tylko korzenie traw! Jak pisalem - tej ziemi
nikt nie pielegnowal od lat :)

> a o elektrycznych na gline to zapomnij
> :)

Tak myslalem ;)

> a tak wogole, to zanim wjedziesz glebogryzarka to wpierw wybierz z ogrodu
> amerykanami perz i powoj
> bo pozniej nie dasz sobie rady
> :)

Mozesz jasniej ? "Amerykanami" ? Wybacz, lama ze mnie ogrodowa :))
pozdr.

--
Adam Sz.