Data: 2007-08-14 07:12:27
Temat: Re: glebogryzarka ?
Od: Jacek Wegryn <nospam@bez_adresu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Adam Szendzielorz napisał(a):
> Witam!
>
> Mam dzialke.. Na niej mam ziemie :) W 99% glina, z wierzchu calkiem mocno
> ubita i "zakorzeniona" trawka. Ziemi w tym stanie nikt nie ruszal od wielu
> lat. Wyrownanie terenu (spad 30cm na 3 metrach) pod standardowy garaz
> blaszany 5x3m zajelo nam (2 osoby) dwa dni! Lopatami oczywiscie.. Nie ma
> lekko, szczegolnie wierzchnia warstwa jest mocno "zakorzeniona" trawa :)
> Ponizej jakos idzie, choc glina tez jest ubita i dosyc twarda.
>
> Poniewaz w najblizszych planach mam wyrownanie terenu pod fundamenty domu
> (to juz bedzie ze 150m2), a koparka nie dojedzie.. A tam juz spad wynosi 2m
> na ~14 metrach.. :) Pytam wiec Was o te zmyslne urzadzenie jakim jest
> glebogryzarka! I moze lepiej, szybciej bedzie jak te moje pytania
> wypunktuje:
Tak, glebogryzarka wgryza się gdzieś na głębokość szpadla. Ja zdobyłem
taką z wypożyczalni. Dwa dni (sobota, niedziela) spokojnie wystarczyły
na obrobienie około 600m2. Była to wyższej klasy Honda z mocnym
silnikiem spalinowym i w pewnych momentach to ledwo zipiała. Nie miałem
gliny, a ubitą ziemię. Prawdę mówiąc nie wyobrażam sobie czegoś co ma
800W do tej roboty...Moja rada jest taka: wziąść z wypożyczalni na jedną
dobę dobrą spalinówkę i zobaczyć czy to w ogóle da rade na Twoim
terenie. Bo coś wydaje mi się, że będziesz musiał pochodzić za jakimś
rolnikiem z pługiem.
Jacek
|