Data: 2009-03-11 09:48:12
Temat: Re: główkowanie
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 11 Mar 2009 10:13:56 +0100, Vilar napisał(a):
> Jeśli o mnie chodzi, to już od dłuższego czasu obserwuję działania
> urzędnicze z lekkim przerażeniem.
> Albo to jakiś wyjątkowo tępy ludek, albo zidioceniu końca nie widać.
> Gorzej, że to właśnie są ludzie, którzy mają realną władzę i potrafią
> uprzykrzyć (albo nie) życie.
Mnie ten projekt nie przeraża, ponieważ już dawno przeżyłam szok - sama
Policja ma dane, które mi (moje!) wyświetliła i jest tam nie tylko o tym,
kiedy się urodziłam i gdzie, kim byli rodzice, jakie samochody miałam i
mam, gdzie mieszkam (nawet rodzaj - dom czy mieszkanie), ale też czym się
zajmuje mój mąż, gdzie mamy rodzinę, czy byliśmy karani za długi i
wykroczenia itp :->
Tak że o ile jesteśmy rzetelni w wypełnianiu zobowiązań płatniczych, nie
oszukujemy w podatkach oraz nie napadamy ludzi, o tyle nie mamy obaw, że
pani Lodzia ze sklepu zapyta pania Kasię (swoją koeżankę z liceum czy
bratową) z US czy innej instytucji o nasze dane. A własnie podobne
przypadki znam osobiście, co mnie nieraz szokowało, gdy tego typu osoby
same się chwaliły możliwościami, tym moja osobista bratowa - powiązaniami z
Urzędem Miejskim - mając tam koleżaneczki i powiewając mi przed nosem w ten
własnie sposób zdobytymi szczegółowymi danymi osobowymi pewnej dobrej
kobiety, która po śmierci mamy interesowała się moim ojcem.
I tak to własnie jest.
|