Data: 2004-01-12 07:43:51
Temat: Re: grunt to zakupy...
Od: nonnocere <m...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet wrote:
> Nie, tego nie powiedzialem. :)
> Chodzi mi o to ze brak dystansu wobec ludzi i ich czynow przejawiajaca
> sie m.in. w osadzaniu (moralnym pietnowaniu) ich zachowan wg mnie
> uniemozliwia czlowiekowi skuteczna prace w obszarze psychologii.
czyli jednak maszynka... i to 24 h na dobę...
> Tak sie sklada ze na obszarze oddzialywania psychologow sa zwykle
> ludzie bardzo prymitywni, podatni na manipulacje, popaprani... itp.
> Zdrowy czlowiek nie potrzebuje miec do czynienia z psychologami.
Fajnie się wyrażasz o ludziach. A to mnie zarzucasz niechęć.
Ludzie zdrowi jak najbardziej mogą mieć do czynienia z psychologami.
> Malo tego: psychologowie widzac ze ktos zawraca im glowe 'pieszczac'
> sie ze swoimi 'problemami' nie podejmuja zwykle zadnych dzialan
> wobec takiego kogos. :)
>
> Reasumujac: jesli chcesz manipulowac ludzmi badz 'babrac sie'
> w ludzkich patologiach to nie mozesz jednoczesnie oceniac swoich
> przyszlych powiedzmy ~pacjentow w kategoriach: a fuj...
> nawet jesli Ty oraz inni beda w stanie zrozumiec Twoje stanowisko.
Zauważ podstawową różnice pomiędzy ocenieniem zachowania a konkretnego
człowieka. Ty oceniasz człowieka, ja mówię o zachowaniu. To podstawa
konstruktywnej krytyki: odzielić człowieka od czynu.
> Tacy sa ludzie. :)
> Jako psycholog mozesz to jedynie badac...
> lub starac sie ew. pomoc w sytuacji gdy zglosi sie chetny delikwent
> w tadium wywichniecia psychicznego.
>
> Wydaje mi sie ze niezupelnie zdajesz se z tego wszystkiego sprawe.
No i mam nadzieję, że nie zdam sobie sprawę. Bo nie zamierzam się
ograniczać jedynie do badania. Nie zamierzam nabierać wodę w usta, gdy
dziesie coś niedobrego, bo komuś się wydaje, że psycholog nie ma prawa
być człowiekiem.
--
Pozdrawiam, Magdalena S.
"Aby zdobywać wielkość, człowiek musi tworzyć, a nie odtwarzać"
Antoine de Saint - Exupery
|