Data: 2004-08-12 04:36:58
Temat: Re: grzybek??
Od: "mirzan" <l...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > > Gdyby im wierzyć - to za pomocą kilkunastu roślin bylibyśmy
nieśmiertelni i
> neverending zdrowi:-)
> Tymczasem z około 1-2tysięcy nowych/starych substancji badanych rocznie po
> 10 latach intensywnych, wielokierunkowych badań (na dużej grupie ludzi
> zdrowych, a następnie chorych na określoną jednostkę) zostaje mniej więcej 5
> substancji o udowodnionym działaniu - zyskują miano leku orginalnego - a po
> następnych latach 2 wypadają ze względu na działania uboczne...
>
> Pozdrawiam
> p...@r...pl
Dlatego uważam ,że najlepszy lek ma postać wina-dwa rozpuszczalniki.
Najskuteczniej leczę siebie wtedy kiedy nic mi niejest.Skutki uboczne
ograniczam kontrolując ilość zażytego panaceum.
Lubię rośliny lecznicze mieć,tak jak ksiądz ma, na wszelki wypadek...
Ajak coś dolega,to piguła i do roboty.Najlepiej,trwale i skutecznie
leczy praca.Ten temat przerobiłem osobiśćie i własnoręcznie.
Jeszcze kawa i do roboty. Mirzan
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|