« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-09-21 08:26:29
Temat: grzybek jogow hinduskichCzy ktos o tym slyszal jako leku na rozne schorzenia ?
--
j...@p...pl (Joanna)
ICQ #23635022
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-09-21 10:54:14
Temat: Re: grzybek jogow hinduskich
Użytkownik Joanna <j...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8qcgh7$1lb$...@r...torun.pdi.net...
> Czy ktos o tym slyszal jako leku na rozne schorzenia ?
Jezeli to jest to samo co grzybek tybetanski to
slyczalem a i powiem wiecej - nawet go chodowalem.
pzdr
jedrus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-21 11:00:32
Temat: Re: grzybek jogow hinduskichHODOWAŁEM - HODOWAĆ, HODOWLA, HODOWCA, HODOWLANE itd. Dbajmy o język, bo
dzieci będą się z nas śmiały...
Przepraszam , ale błędy rażą mnie bardziej niż "robaczki" w miejscu polskich
znaków.
Agni
----- Original Message -----
From: jedrus <b...@s...com.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Thursday, September 21, 2000 12:54 PM
Subject: Re: grzybek jogow hinduskich
>
> Użytkownik Joanna <j...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:8qcgh7$1lb$...@r...torun.pdi.net...
> > Czy ktos o tym slyszal jako leku na rozne schorzenia ?
>
>
> Jezeli to jest to samo co grzybek tybetanski to
> slyczalem a i powiem wiecej - nawet go chodowalem.
>
> pzdr
>
> jedrus
--
Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-21 14:21:08
Temat: Re: grzybek jogow hinduskichZgadzam sie z Pania co do poprawnosci jezyka,lecz niektozy niemaja poprosyu
alfabetu polskiego na klawiaturze,tak i jast w moim przypadku.
Z pozdrowieniami Joanna.
Agnieszka Stańczyk <a...@m...com.pl> a écrit dans le message :
007f01c023bb$29e05c80$8e8d808b@astanczyk...
> HODOWAŁEM - HODOWAĆ, HODOWLA, HODOWCA, HODOWLANE itd. Dbajmy o język, bo
> dzieci będą się z nas śmiały...
> Przepraszam , ale błędy rażą mnie bardziej niż "robaczki" w miejscu
polskich
> znaków.
> Agni
> ----- Original Message -----
> From: jedrus <b...@s...com.pl>
> To: <p...@n...pl>
> Sent: Thursday, September 21, 2000 12:54 PM
> Subject: Re: grzybek jogow hinduskich
>
>
> >
> > Użytkownik Joanna <j...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> > napisał:8qcgh7$1lb$...@r...torun.pdi.net...
> > > Czy ktos o tym slyszal jako leku na rozne schorzenia ?
> >
> >
> > Jezeli to jest to samo co grzybek tybetanski to
> > slyczalem a i powiem wiecej - nawet go chodowalem.
> >
> > pzdr
> >
> > jedrus
>
> --
> Archiwum listy dyskusyjnej pl-rec-kuchnia
> http://www.newsgate.pl/archiwum/pl-rec-kuchnia/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-21 15:22:45
Temat: Re: grzybek jogow hinduskich
Użytkownik Agnieszka Stańczyk <a...@m...com.pl> w wiadomości do
grup dyskusyjnych napisał:007f01c023bb$29e05c80$8e8d808b@astanczyk...
> HODOWAŁEM - HODOWAĆ, HODOWLA, HODOWCA, HODOWLANE itd. Dbajmy o język, bo
> dzieci będą się z nas śmiały...
> Przepraszam , ale błędy rażą mnie bardziej niż "robaczki" w miejscu
polskich
> znaków.
No to mi sie dostalo:-((, jednak mialem i mam nadzieje
ze pogotujemy sobie tu troche bez pomocy ksiag i innych
slownikow.;-)
A co na takie UWAGI netykieta...????? - no, ale to zarcik
oczywiscie bo uciekna nam grzybki i inne smakolyki;-)
Z calym szacunkiem ale swinka, hodowana i chodowana
smakuje tak samo. Sprawdzalem:-)))
pzdr.
jedrus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-21 15:57:26
Temat: Re: grzybek jogow hinduskichZgadzam sie z Toba Agnieszko, ale wybacz czasami emigrantom takim jak ja.
Po kilkunastu latach poza Polska ortografia daje sie we znaki.
pozdrawiam,
Slav
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-22 08:03:19
Temat: Odp: grzybek jogow hinduskichA mozesz napisac cos wiecej ?
--
j...@p...pl (Joanna)
ICQ #23635022
Użytkownik jedrus <b...@s...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
>
> Użytkownik Joanna <j...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:8qcgh7$1lb$...@r...torun.pdi.net...
> > Czy ktos o tym slyszal jako leku na rozne schorzenia ?
>
>
> Jezeli to jest to samo co grzybek tybetanski to
> slyczalem a i powiem wiecej - nawet go chodowalem.
>
> pzdr
>
> jedrus
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-22 10:55:32
Temat: Re: grzybek jogow hinduskich
Użytkownik Joanna <j...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8qf3hj$d1b$...@r...torun.pdi.net...
> A mozesz napisac cos wiecej ?
No tak, wychylilem sie i teraz mam za swoje:-)))
Tak prawde powiedziawszy, to bez ulotki ktora gdzies
mi sie zapodziala niewiele moge powiedziec.
To bylo tak dawno ze juz nie pamietam. Po pojawieniu
sie Ranigastu wszelkie specjaly i nalewki lecznicze
odstawilem w kat. Z tego co pamietam to to, ze doskonale
zastepowal mi poobiedni kompocik. Wygladalo to tak,
ze po otrzymaniu "kolonii" nalezalo przestrzegac
coby prawidlowo sie mnozyl ten wynalazek. Napoj z tego
specyfiku, lekko musujacy podobno pomaga na wszelkiego
rodzaju dolegliwosci wewnetrzne, ale czy na wszystkie..????,
tego niestety nie wiem. Mialem nawet kilka kolonii i cala rodzinka
podpijala sobie bo bylo to calkiem,calkiem;-)
Wiem ze nie wiele Ci pomoglem ale moze znajdzie sie ktos,
kto calkiem niedawno mial z tym do czynienia.
Moze jest jakas grupa pl. o medycynie gdzie uzyskasz
bardziej szczegolowe informacjie.
pzdr
jedrus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-09-25 06:18:10
Temat: Odp: grzybek jogow hinduskichJdostalam grzybka, ktorego przelewa sie mlekiem.
Na liscie medycznej nikt nie odpowiedzial na moje zapytanie....
Chcialabym wiedziec, czy wlasciwosci lecznicze zostaly przez kogos
stwierdzone naocznie ?
--
j...@p...pl (Joanna)
ICQ #23635022
Użytkownik jedrus <b...@s...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...vogel.pl...
>
> Użytkownik Joanna <j...@p...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
> napisał:8qf3hj$d1b$...@r...torun.pdi.net...
>
> > A mozesz napisac cos wiecej ?
>
> No tak, wychylilem sie i teraz mam za swoje:-)))
> Tak prawde powiedziawszy, to bez ulotki ktora gdzies
> mi sie zapodziala niewiele moge powiedziec.
> To bylo tak dawno ze juz nie pamietam. Po pojawieniu
> sie Ranigastu wszelkie specjaly i nalewki lecznicze
> odstawilem w kat. Z tego co pamietam to to, ze doskonale
> zastepowal mi poobiedni kompocik. Wygladalo to tak,
> ze po otrzymaniu "kolonii" nalezalo przestrzegac
> coby prawidlowo sie mnozyl ten wynalazek. Napoj z tego
> specyfiku, lekko musujacy podobno pomaga na wszelkiego
> rodzaju dolegliwosci wewnetrzne, ale czy na wszystkie..????,
> tego niestety nie wiem. Mialem nawet kilka kolonii i cala rodzinka
> podpijala sobie bo bylo to calkiem,calkiem;-)
>
> Wiem ze nie wiele Ci pomoglem ale moze znajdzie sie ktos,
> kto calkiem niedawno mial z tym do czynienia.
> Moze jest jakas grupa pl. o medycynie gdzie uzyskasz
> bardziej szczegolowe informacjie.
>
> pzdr
>
> jedrus
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |