Data: 2000-07-14 15:53:09
Temat: Re: homoseksualizm
Od: "jacob" <j...@f...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Axel D. wrote in message <3...@f...com.pl>...
>jacob wrote:
>
>> Wolno mi myslec tak, jak mysle, bo czuje, ze gdybym ja byl
homoseksualista
>> nie czulbym sie szczesliwy.
>
>nie mozesz tego wiedziec. ja jestem homo i jestem z tego powodu - bardzo
>szczesliwy.
Przede wszystkim jestem zadowolony, zes sie odezwal, jako jeden z tych, o
ktorych toczy sie dyskusja od pewnego czasu.
Wierze Ci, ze jestes szczesliwy swoja orientacja seksualna.
Ja twierdzilem tylko to, co mi sie sie wydaje. Nie znaczy to, ze wszyscy
musza to tak samo odczuwac.
W ogole boleje nad tym, ze dyskusja na temat homoseksualizmu w ogole stala
sie dla niektorych dyskutantow okazja do wyladowania swojej agresji zamiast
prowadzic spokojna zrownowazona dyskusje na jaka Tobie, najbardzej
zainteresowanego, stac. Szczegolnie przykro mi, ze w tym rej wodzili
kobiety.
Mam dla kobiet wielki szacunek, co nieraz wyrazalem, dlatego mi podwojnie
przykro.
Czego juz tylko mi nie przypisywali!
Ze na sile, bym wszystkich homo "wylecil"; ze nie widze w homo czlowieka; ze
jestem, jakby wrogiem homo i inne bzdury.
A przeciez w moim pierwszym poscie o homoseksualizmie pisze miedzy innymi:
"Poki co, jestem za pelnym rownouprawnieniem humoseksualistow a nie tylko za
tolerancja. Jesli dwoch homo chca wziac slub, dlaczego im tego nie udzielic?
Przeciez nie wyrzadzaja tym nikomu krzywdy.
Jezeli chca adoptowac dziecko, trzeba rozwazyc, co jest dla dziecka
najlepiej. Jesli nie mozna znalezc dla dziecka lepszego miejsca, lepiej dac
je na wychowanie humoseksualistom, niz ma byc w domu dziecka. Mamy
pojedynczych rodzicow, tylko ojca lub tylko matke; czym to jest lepsze od
mienia dwoch ojcow lub dwoch matek?
Jesli juz kogos nie stac na rownouprawnienie humoseksualistow, niech
przynajmniej kieruje sie tolerancja."
A chyba to jest najwazniejsze; wazniejsze od tego, czy uwazam ich za
urodzonych zgodnie z prawami natury czy nie.
Jestem tez przeciwnikiem hasla uzywanego w czasie demostracji
homoseksualistow "Jestem dumny, ze jestem homo".
Skoro jestem za pelnym rownouprawnieniem dla homoseksualistow, to to haslo
brzmi u mnie tak samo, jakby ktos glosil "Jestem dumny, ze jestem hetero".
Tym oznajmiam wszystkim, a szczegolnie gronu kobiecej, ze dyskusje na ten
temat zakonczylem, bo prowadzi ona do nikad, szczegolnie, kiedy dyskutanci
(czesc kobiet) nie potrafi prowadzic spokojna, rzeczowa dyskusje.
Dziekuje wszystkim tym, ktorzy dyskutowali ze mna na ten temat.
Pozdrawiam wszystkich,
jakub
>axel d.
|