Data: 2004-03-17 16:05:13
Temat: Re: homoseksualizm - grupy wsparcia
Od: "vonBraun" <i...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Duch w news:c39n8u$4gi$1@nemesis.news.tpi.pl
> > Problem homoseksualizmu mało mnie interesuje
> > zaś próby manipulacji interesują mnie bardzo.
>
> To ze ktos wskazuje, ze autorami pewnych teorii na temat homoseksualizmu
> sa sami homeseksualisci - to jest manipulacja?
> Przeraza ze "jedynie sluszne" badania mogly byc zwyklym lobbowaniem? :)
"Przeraża" (wrrrr...)
Kolejny przykład psychoanalizy dla bardzo ubogich, chyba stracę cierpliwość!
Kto twierdzi, że były one "jedyne"
i na dodatek "słuszne" !!!!!!!???????????
Jeśli były badania były "niesłuszne" powinno się to wykazać
odwołując się np. do:
a)błędów doboru grup badawczych
b)braku kontroli istotnych zmiennych zakłócających
c)zastosowaniu niewłaściwych narzędzi pomiaru
czyli "operacjonalizacji" zmienych zależnych i niezależnych
d)niewłaściwego doboru metod statystycznych
i braku niektórych analiz statystycznych
e)nieuzasadnionej interpretecji wyników w dyskusji
f)pominięciu interpretacji wyników
niezgodnych z hipotezą.
i.t.p.
Lepsze to niż argumenty "ad personam"
Czy sądzisz, że "żydowska" bomba atomowa nie wybuchnie
bo jest produktem "lobby żydowskiego"???
>
> > Jeżeli nie rozumiesz dlaczego pominięcie argumentacji
> > badacza a koncentrowanie się na jego orientacji seksualnej
> > jest próbą manipulacji czytelnikiem to nie wiem jak ci pomóc.
>
> Calkiem naturalne ze moglo dojsc do manipulacji i jest to mocno
> prawdopodobne.
> Co sie tak kolega tego boi?
??????
> W srodowiskach homos. dosc silne jest nurt "przepchania" pewnych
> teorii, tak bylo a parciem na genetyczne uwarunkowaniem homoseks.
> Wydaje mi sie to zupelnie naturalne, taki lobbing po prostu :)
> To jest walka pewnych trendow kulturowych.
Jestem przekonany, że do wykazania niekompetencji badaczy
którzy motywowani osobistymi/lobbystycznymi przesłankami "naciągają"
wyniki wystarcza dokładna analiza ich prac lub proste
powtórzenie badań przez niezależną instytucję.
Takie argumenty są zazwyczaj rozstrzygające
zaś argumenty przypisujące badaczom li tylko "motywacje"
i brak obiektywizmu, nie poparte analizą treści prac
nigdy rozstrzygające nie będą.
pozdrawiam
vonBraun
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|