Data: 2002-11-01 22:40:59
Temat: Re: homoseksualizm, milosc i kompleksy
Od: Mema <M...@n...tlen.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Fri, 1 Nov 2002 22:32:46 +0100 user agulka napisał(a) newsa
<apurn1$n9b$1@news.onet.pl> a ja na to:
> mam pare, konkretniej 3 pytania
>
> 1. po pierwsze skad sie bierze homoseksualizm?
Jest kilka teorii dotyczących genezy homoseksualizmu. Kilka lat temu
nawet odkryto gen. Niektórzy mówią o zaburzonej gospodarce hormonalnej w
łonie matki i wpływie jej na kształtujący się mózg. Jeszcze inni- jakby
zgodnie z tym, co niektórzy geje mówią: "Nie ma facetów
heteroseksualnych, są tylko źle rwani"- twierdzą, ze to kwestia
uwiedzenia przez osobę tej samej płci w odpowiednim czasie. "A prawda
jak zwykle, pewnie leży gdzieś pośrodku..."
>na moje oko sa to jakies
> zaburzenia psychiczne
A na moje (zawodowe) na szczescie nie. Juz nie ma homoseksualizmu w ICD-
czli międzynarodowym spisie chorób. NA szczeście dla całkiem sporego
procenta społeczenstwa, w tym kilku znajomych mi osób.
>
> czy istnieje cos takiego jak milosc? czy jest to tylko zludzenie
> majace na celu przyblizenie nas do osobnika plci przeciwnej no i jak juz
> mowilam, zapewnienie ciaglosci gatunkowi? czy moze kryje sie za tym cos
> wiecej?
Hm... odpowiem wymijająco: cieżko jest żyć bez złudzeń. Ale ponoć
człowieka od zwierząt różnią właśnie uczucia. Bądź (bądźmy?) więc dobrej
myśli!
>skad sie biora kompleksy?
> czego wynikiem sa i jak mozna z nimi walczyc?
Skąd? Hm... złożona odpowiedź. Z niewłasciwej oceny siebie samego, z
ambicji swojej i rodziców, z... A poczytaj sobie może KAren Horney i jej
"Neurotyczna osobowość naszych czasów" i nie tylko.
JAk walczyć? Powiedziałabym raczej: nie walczyć, tylko zmienić siebie.
co niekoniecznie oznacza zwalczenie kompleksów.
Pozdrawiam :)
|