Data: 2017-11-07 04:17:26
Temat: Re: i co dalej.....
Od: j...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> > No no, bo ktoś miałki pomyśli, że może całe życie z rozmysłem robić złe
> > rzeczy, a na koniec ,,z automatu" mieć wybaczone...
sorki, nie zauwazylem; nie zawsze przeciez wszystko zauwazam:)
nie jest tak, ze mozna liczyc na to, ze Bog wybaczy, kiedy
z rozmyslem wykorzystuje sie Jego dobroc.
jest takie cos, jak grzech przeciw Duchowi Swietemu.
mowil mi juz sporo lat temu o tym Marek, ze nikt nie wie,
jak to pojmowac, wiec sie zastanawialem.
i tylko jedna rzecz przyszla mi do glowy;
ze jest to wlasnie to, ze wiedzac, ze Bog wszystko wybaczy,
bedziemy wlasnie z tego powodu zle postepowac.
wedlug mnie, to tylko o tym mowil Pan Jezus,
kiedy mowil, ze wszystko bedzie kiedys wybaczone,
wszystkie grzechy przeciw Niemu czy Bogu Ojcu,
procz grzechu przeciwko Duchowi Swietemu.
i taka jest prawda.
chyba najuczciwsza, najbardziej niekrzywdzaca i sprawiedliwa.
jacek
|