Data: 2006-02-12 21:35:17
Temat: Re: i krzyzem leze i kajam sie publicznie.
Od: "hihi" <l...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> napisał w wiadomości
news:e30a78770ae553b4cbd74b4837d59c68@news.home.net.
pl...
>>> Powiem
>>> tylko, że dobrej wody to i ja Ci zazdroszczę, bo ja jeśli po umyciu
>>> paszczy
>>> nie wpakuję na nią niczego (program minimum: nie wpakuję niczego pod
>>> oczy),
>>> to skórę mam wyschniętą na wiór, łuszczącą się, swędzącą,
>>> zaczerwienioną,
>>> ściągniętą, a jednocześnie ta sama skóra po upływie pół godziny
>>> niemiłosiernie się świeci.
>
> siostro...
Jak dobrze, że nie jest się w tym odosobnionym...
> ja po mleczku swiece sie od razu, oraz (troche pozniej)
> mam pryszcze. niestety moja skora po mleczku nie jest umyta, tylko
> wrecz przeciwnie, a tonik niewiele na to pomaga.
> mam dreszcze na sama mysl o mleczku :)
Ja po mleczku mam wysyp zaskórników, kratery po prostu, a zaraz potem mam
inwazję pryszczy.
A od kiedy myję twarz żelem i wodą, to nie pamiętam kiedy pryszcza miałam, a
i pory czystsze i węższe.
P.S.
Kasica, dziękuję za przekonanie do meteorytów. Rewelka.
hiver
|