Data: 2013-10-31 11:01:34
Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: "<^zazu^>" <b...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-10-31 09:07, Ghost pisze:
>
> Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:l4rvpi$9if$1@node2.news.atman.pl...
>> W dniu 2013-10-30 07:43, Ghost pisze:
>>
>>> Right, ale plus trzy grosze. Sprawa jest na tyle w glowce XL (ale i
>>> Hanki) popieprzona, ze nawet wierzacego nazwa ateista, a ateiste slepym
>>> wyznawca Michalika, tylko dlatego, ze smial sprobowac podejsc do
>>> rezczywistosci obiektywnie i nie poszedl za owczym pedem zapotrzebowania
>>> na sensacje.
>>>
>>> Emocje nie maja przekonan, sa wszedzie i wszedzie rownie smieszne i
>>> glupie.
>>
>> Ogólnie zgoda, tylko zapomnijmy na chwilę o konkretnych osobach które
>> wymieniłeś, w ich miejsce wstawmy osobowość psychopatyczną której cel
>> uświęca środki i osobowość potrafiącą zaangażować się emocjonalnie.
>> Efekt na pierwszy rzut oka ten sam. Jednak psychopacie na rękę jest
>> podkręcanie zaangażowanego, gdyż zaangażowanie nie jest normą i
>> pogłębianie jego stanu prowadzi do izolacji od reszty. Wrzucenie
>> obydwu do jednego wora to dla psychopaty zwieńczenie. Już wygrał,
>> tylko czeka na medal - który jest czystą formalnością.
>
> A to juz zupelnie inna historyja.
>
> Hmmm... czy ja jestem psychopata?
:-D noooooooooooooo trochi ta :-P
--
"Rozczarowania, spotykają nas na różnych etapach życia. Żeby im
całkiem nie ulec, wystarczy zrozumieć, że świat, inni ludzie nie są
nam nic dłużni. Tak długo jak możemy się cieszyć życiem, dostajemy
więcej niż na to zasłużyliśmy" - by olo
|