Data: 2013-10-31 09:07:44
Temat: Re: igrzyska czy chleb?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Przemysłąw Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:l4rvpi$9if$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2013-10-30 07:43, Ghost pisze:
>
>> Right, ale plus trzy grosze. Sprawa jest na tyle w glowce XL (ale i
>> Hanki) popieprzona, ze nawet wierzacego nazwa ateista, a ateiste slepym
>> wyznawca Michalika, tylko dlatego, ze smial sprobowac podejsc do
>> rezczywistosci obiektywnie i nie poszedl za owczym pedem zapotrzebowania
>> na sensacje.
>>
>> Emocje nie maja przekonan, sa wszedzie i wszedzie rownie smieszne i
>> glupie.
>
> Ogólnie zgoda, tylko zapomnijmy na chwilę o konkretnych osobach które
> wymieniłeś, w ich miejsce wstawmy osobowość psychopatyczną której cel
> uświęca środki i osobowość potrafiącą zaangażować się emocjonalnie. Efekt
> na pierwszy rzut oka ten sam. Jednak psychopacie na rękę jest podkręcanie
> zaangażowanego, gdyż zaangażowanie nie jest normą i pogłębianie jego stanu
> prowadzi do izolacji od reszty. Wrzucenie obydwu do jednego wora to dla
> psychopaty zwieńczenie. Już wygrał, tylko czeka na medal - który jest
> czystą formalnością.
A to juz zupelnie inna historyja.
Hmmm... czy ja jestem psychopata?
|