Data: 2001-12-02 18:29:50
Temat: Re: ihmaiwtd
Od: "psycho" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jeśli potrafisz się jeszcze przeciwko czemuś zbuntować, poruszyć
: się po osi idei: wtedy znajdziesz szczęście.
:
Tak sobie jeszcze chwile pomyslalem, i znalazlem powiedzmy pare rzeczy ktore
mnie draznia: patrzenie na to jak nas widza inni, narzucanie innym swojej
woli, nietolerancja (chocby jedno o kosciele z jakiegos katolickiego
szmatlawca, znaczy sie nie wiem co to bylo, jakis kwartalnik - "nie mozemy
pozwalac istniec innym religiom, bo to znaczyloby uznanie innych Bogow, a
nasz jedyny"- mniej wiecej do tego to sie sprowadzalo. Jak ja chetnie bym
takich ludzi zatlukl. O to taki przyklad jak ktos sie angazuje w jakies
rzadzenie, buntowanie wlasnie - staje sie slepy na inny punkt widzenia, i
ograniczony. Nie wiem chyba pasuje tu haslo zdaje sie Nietschego "Walczac z
potworami uwazaj abys nie stal sie jednym z nich".. Z reszta wg mnie religia
to jedna wielka sciema, bardzo mija sie z prawda.. Niebo nie jest dla
zwierzat ze tak powiem (ciekawe kto zrozumie..:) ) Ale jest potrzebna. )
Ogolnie przez takie ustalanie regul zycie jest jakies takie nienaturalne.
Przez lata najpierw ludzi normalnie sie rozmnazali, no troche jak zwierzeta,
potem robienie tego wsrod 'dobrze wychowanych' ludzi bylo oficjalnie
niesmaczne, a potem rewolucja sexualna i nagie dupy dookola nas. Kto to do
cholery tak poprzekrecal, ze nigdzie chyba nie mowi sie normalnie o
seksie???
A i jeszcze Lepper mnie drazni, ale nie chce mi sie jechac na Wiejska,
daleko mam..
"And sometimes is seen a strange spot in the sky
A human being who was given to fly"
|