Data: 2006-07-14 20:22:24
Temat: Re: ile w prezencie ślubnym??
Od: Małgorzata Krzyżaniak <z...@t...eu.org>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewnego dnia, a było to Fri, 14 Jul 2006 17:06:13 +0200, przyszła do mnie
wiadomość z adresu <a...@y...co.uk> i powiedziała:
> Ja mojej kuzynce, która przez całe dzieciństwo była prawie jak siostra na
> jej ślub kupiłam prawdziwego szampana i najlepszą bombonierkę jaką trafiłam
> w sklepie. Uważam, że prezent jest sympatyczny i rozpieszczający młodych, bo
> jest to taki zbytek na jaki młode małżeństwo pewnie by sobie nie pozwoliło,
> więc ja bym się na pewno ucieszyła. Ona była zdegustowana...
Ja jednak mam taki przesąd, że na ślub nie powinno się dawać spożywki.
Nie ze nieelegancko, czy coś, ale jakoś mi nie leży. Dodatek do prezentu
- ok, ale sama spożywka...
Zuzanka
PS Idźcież na pl.soc.uroczystości :-P
--
.:*Z*:._.:*U*:._.:*Z*:._.:*A*:._.:*N*:._.:*K*:._.:*A
*:.
Małgorzata Krzyżaniak ..... http://www.pawnhearts.eu.org/~zuzanka/
We Are a Non Prophet Organization
|