Data: 2004-03-03 14:10:08
Temat: Re: intrawertyk i outside world
Od: "Dominik" <d...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Duch" <a...@p...com> napisał
> Powiedzmy, stoim grupka kolesi i rozmawia o samochodzie, ktory stoi obok.
> Podchodze i mowie: "O, ten samochod ma czujniki cofania!"
> I juz rozmowa rozpaczeta. Koniec kropka.
Ale to nie jest chyba całkiem normalne, ze tak podchodzisz do grupy
nieznanych Ci osob
i tak bezposrednio celujesz w nich swym fachowym spostrzezeniem. Wydaje mi
sie
ze na 90% oni popatrza troche dziwnie na ciebie. Calkiem inna
sprawa gdy kogos z nich choc odrobine znasz. A moze tylko ja tak mysle.
pzdr.
Dominik
|