Data: 2003-02-10 10:13:35
Temat: Re: intuicja a nauka ;)
Od: "cbnet" <c...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
eTaTa:
> Masz jakiś etat na tej grupie?
> Ja już wymiękam :-)
Nie wymiekaj! No cos Ty eTT! ;)
> Miętolenie klawiatury, ma skuteczność?
> :-)
To zalezy... :))
> A na jakim poziomie gadamy?
> prozaicznie naukowym, czy mistycznym?
> Bo nie bardzo, wiem co Ci zaserwować.
Na Twoim. :)
Postaram sie dostosowac. ;)
> Określenie intuicji, będzie tu 'czary mary' - dokładnie
> tak jak przytoczona przez Ciebie regułka, która jest
> w oczywisty sposób bez sensu.
Wiec zaproponuj cos ze 'swego podworka'. ;)
> Bo może, niepotrzebnie wogóle próbuje :-)
Moze nie musi i nie probuje... :)
> Bzdura. Ja to jednak widzę pozytywniej. :-))
Wow! Dzisiaj jestes w ~konstrunktywnym nastroju. ;)
> Bo musi. Dla ciemnej baby ze wsi, doktór i jego pigułki
> pozostają czarną magią.
A jak baba zechce i lekarzem (teoretycznie) zostanie? :)))
Czarek
|