Data: 2003-02-10 13:14:25
Temat: Re: intuicja a nauka ;)
Od: "eTaTa" <e...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Bardzo śmieszne :-)
Ja mam porozbierać małpkom pojęcie intuicji?
I to jeszcze przytaszczone przez Ciebie
z jakiegoś śmietnika wiedzy?
No Ty masz czelność :-))
heh...
Ponagrywam płyty przy okazji...
No i coś Ty tu przyturlał..
| [Intuicja,
| przeczucie,
- co to jest?
| wyczucie,
- co to jest, jakiś nos psa?
| zdolność przewidywania,
- to czary (naukowe)?
| twórcza wyobraźnia.
- he, he, groch z kapustą :-)
| W psychologii - narzucające się
| przekonanie, którego nie można w pełni uzasadnić,
| nie poprzedzone świadomym rozumowaniem, a nawet
| mu przeciwstawne. Intuicja narzuca się bezpośrednio
| jako poczucie, że tak jest, jako sąd oczywisty.]
Gdzieś biją w dzwony, ale gdzie? :-))
Mnie to pojęcie nie jest potrzebne, małpki
jednak potrzebują 'czarymary' nazwać,
to poprawmy im tą definicję
Intuicja - zespół reakcji organizmu, których
źródeł pacjent nie potrafi uzasadnić, a które w efekcie,
umożliwiają przewidywanie, zobrazowanie, etc
A należą do nich:
- odruchy warunkowe
- wyuczone świadomie,
- wyuczone nieświadomie.
- reakcje biochemiczne organizmu,
- proces umysłowy - obrazowania,
- prosty
- przez negację
- duchowość (ale tym się małpki nie zajmują)
Pierwsze dwa wchodzą w zakres instynktu,
trzecie jest tym czym się małpki chwalą,
a czwarte odróżnia .... no nieważne.
Zapomniałem o czymś?
To tak z mojego śmietnika :-)
ett
|