Data: 2009-02-22 10:36:43
Temat: Re: ja oddaję głos na kota
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Krystyna Chiger pisze:
>
> Czyli po prostu rozumiałaś ją.
Nie nazwałabym tego zrozumieniem, bo nie rozumiem dlaczego tak robiła :)
Ale szanowałam (to chyba dobre słowo) jej zachowanie.
>Zwierzę ma ograniczone środki wyrazu
> i przekazuje nam swoje oczekiwania tak, jak potrafi. My, ludzie
> (podobno mądrzejsi) wymagamy żeby zwierzak rozumiał nasze polecenia,
> a często sami nie umiemy go zrozumieć :>
>
Nie umiemy czy po prostu nie chcemy? moim zdaniem to drugie :)
Pozdrawiam
Kaśka
|