Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "Małgorzata Klecka" <m...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: ja w sprawie pelargonii :)
Date: Sun, 16 Jan 2005 16:38:19 +0100
Organization: Internet Partners
Lines: 28
Message-ID: <cse1pa$4ju$1@news2.ipartners.pl>
References: <cs8av6$5ce$1@news2.ipartners.pl> <cse197$pdk$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.153.210.26
X-Trace: news2.ipartners.pl 1105889898 4734 217.153.210.26 (16 Jan 2005 15:38:18 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 16 Jan 2005 15:38:18 GMT
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:150493
Ukryj nagłówki
> Po powrocie 2.11.04 od znanego Ogrodnika Doświadczalnego rezydującego
> swoje
> roślinki w okolicach Libina, uszczknięte po drodze w Świdnicy sztobry (lub
> sztorby - bo różnie piszą) pelargoni bluszczolistnej o pełnych kwiatach
> powsadzałem (po ukorzeniaczu) do doniczek (ósemki). Doniczki ułożyłem do
> płytkich pojemników z piaskiem (warstwa ca. 1 cm). Pozwoli to bezpiecznie
> podlewać by nie przelać (nadmiar wody spłynie do piasku). Takoż ułatwi
> stwierdzenie kiedy system korzeniowy sadzonek przerośnie poza doniczkę
> (korzenie swobodnie mogą migrować do piachu). Sadzonki cały czas są na
> parapecie w pokoju o wystawie południowo-zachodniej. Początkowo nakryte
> były
> przeźroczystą osłoną plastikową (pojemniczki po owocach kiwi z marketu).
> Podobnie postąpiłem z pelargonią o wielkich kwiatach. Tydzień temu już
> pobierałem z nich kolejne sztorby/sztobry i sadzonkuję kolejne. Do wiosny
> będzie tego na obsadzenie wszystkich okien i balkonu. Prawie bezkosztowo i
> frajda.
> :-))
> Pozdrawiam pogodnie
> skryba
>
Dziękuję serdecznie za opis, druknę sobie i na 2.11.05 będzie jak znalazł!
:) Drogę do owego Ogrodnika znam :)) A Świdnica? Toż to mój mąż właśnie tam
w drodze dziecięcia na ferie do Babci... :)))
Pozdrawiam serdecznie i z powodu braku sadzonek wracam do wersji nasiennej
Gosia
|