Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!news-fra1.dfn.de!news0.de.colt.net!newsfeed2.sbs.de!news.mch.sbs.de!not-for
-mail
From: "Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: jak fugować obrzeża glazury
Date: Tue, 31 May 2005 10:25:33 +0200
Organization: Siemens Business Services
Lines: 41
Message-ID: <d7h71u$b6m$1@news.mch.sbs.de>
References: <d7f5iq$2c1$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: waw0940a.pl001.siemens.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.mch.sbs.de 1117527934 11478 163.242.1.158 (31 May 2005 08:25:34 GMT)
X-Complaints-To: a...@s...de
NNTP-Posting-Date: Tue, 31 May 2005 08:25:34 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:57957
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Przemek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:d7f5iq$2c1$1@news.onet.pl...
> Czy ktoś z Was doradziłby mi jak fugować obrzeża całości, coby
> wyszły ładnie
> nie brudząc przy tym ścian?
Znaczy masz same płytki na fragmencie ściany i chcesz wykończyć ich
brzegi?
Rozrabiasz fugę tak raczej na gęsto (ale bez przesady, chodzi tylko o
to, żeby ona nie płynęła) i nabierasz po odrobince na sam koniec
szpachelki i nakładasz na brzeg płytki. I tak raz przy razie. Fugę
kładąc od razu wyrównujesz szpachelką, jednak dla uzyskania
równiutkiej powierzchni warto to co się położy po odczekaniu kilku
minut (aż fuga lekko stężeje) przegładzić jeszcze raz tą szpachelką po
jej umyciu i zwilżeniu wodą. Ewentualne zabrudzenia ściany, czy płytek
od razu likwidować wilkotną szmatką. Ewentualne uszkodzenia
powierzchni fugi przy czyszczeniu ściany od razu wyrównywać zwilżoną
szpachelką, starając się przy tym nie zapętlić do poprzedniego zdania
;-)
Przy zachowaniu uwagi nie upaprzesz ściany właściwie wcale, ale jeśli
fuga jest wyraźnie innego koloru, można próbować wcześniej
zabezpieczyć ścianę taśmą malarską. Radziłbym jednak traktować to jako
ostateczność, bo taśma malarska, zwłaszcza zmoczona przez fugę może
potem odrywać się łącznie z farbą. A prościej będzie nawet małym
pędzelkiem pozamalowywać ewentualne zabrudzenia niż łatać takie
wyrwane dziury.
J.
>
> Pozdrawiam
>
> Przemek
>
>
|