Data: 2003-03-03 15:30:32
Temat: Re: jak ja namowic...
Od: "marqz" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>tak, tak, tak oraz tak...jak sama latam to widze, ze mnie jak
>magnes ciagna pewne rzeczy, pewne kolory, dziecko na mnie dobrze
>dziala w tym wzgledzie, maz by dawno zwial ze sklepu albo by TAK
>przewracal oczami, ze szkoada moich nerwow, albo wzdychal ;))))
>ja za nim chodze do sklepow tylko wtedy kiedy on mnie prosi o to,
>ale unika jak diabel swieconej wody...dla niego swietem narodowym
>byl dzien, kiedy wreszcie zdalam prawo jazdy i mimo marnych
>finansow, OD RAZU kupilismy dla mnie autko.... -
Ech ja tam lubie chodzic na akupy... to mala nie lubi Centrow Handlowych...
>
>A dzis musialam podjechac do centrum naszego - pytam go, co mu
>kupic...no to pwoiedzial - czarne lub szare spodnie....
Jeeezu jak moj stary,,,,
jak mu matka nie kupi koszuli i spodni... to mu z dupy spadna...
Kinga ma racje "Faceci sa beznadziejni"
|