Data: 2003-01-23 10:20:33
Temat: Re: jak ktos ciekawy-obiecany dowcip
Od: "magda" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pewien matematyk pracujący na Uniwersytecie postanowił wyremontować
mieszkanie i położyć na ściany modne teraz gładzie. Wezwał fachowca, ten
uwinął się w trzy dni i wystawił rachunek.
Matematyk: tyle? tyle to ja miesięcznie zarabiam jako pracownik naukowy!
Fachowiec: no, wie Pan, tyle to kosztuje, wszędzie...
M: to może ja też zaczne kłaść gladzie!
F: Są takie kursy...
Matematyk zapisał sie na kurs kładzenia gładzi, tam między innymi
przedmiotami były podstawy matematyki.
Pewnego razu matematyk wezwany do tablicy miał napisać wzór na pole koła,
ale zapomniał...'To nic, wyprowadzę sobie!'
Wyprowadza, wyprowadza - wyszło minus 'pi' r 'kwadrat'.
M: ujemne pole - nie może być.
Stoi przed tablicą i szuka błędu.Szuka, szuka... W końcu z sali dobiega
zniecierpliwiony chóralny szept: Zmień granice całkowania!
|