Data: 2004-04-28 11:18:43
Temat: Re: jak pouczyć żonę?
Od: "AOK" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Specyjal" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:c6nv38$rkd$1@news.onet.pl...
>
> "AOK" <a...@g...pl> wrote in message
> news:c6m5vn$ggg$1@inews.gazeta.pl...
> > hmm, kiepskich miałeś nauczycieli, albo brakowało ci pewności
> siebie,
> > wyobraź sobie, ze zdałem za 1 razem
>
> Cieszę się że zdałeś za 1 razem. Ja też :-) co prawda od razu wziąłem
> drugie tyle dodatkowych jazd.
> Natomiast ważne gdzie zdawałeś. O wiele łatwiej jeździ się np. w
> Zielonej Górze albo Radomiu a trudniej w Warszawie. Kierowców spoza
> stolicy poznać można m.in. po tym, że jadą 10m za poprzednim
> samochodem (i słusznie) w czasie gdy Warszawiacy (ciekawe, moze nawet
> większość kobiet?) - "zderzak w zderzak".
tam gdzie zdawałem obowiązuja zasada prędkośc podzielona na pół wyrażona w
metarch powodowała należną odległość między zderzakami.Aha ilość pojazdów na
godzinę w stosunku troszke większa na bocznej uliczce niz na Puławskiej
|