Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.internetia.
pl!news.intelink.pl!newsfeed.neostrada.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.atman.pl!not-f
or-mail
From: "cbnet" <c...@n...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: jak powstała "nowa rasa"?
Date: Tue, 16 Sep 2008 01:10:53 +0200
Organization: ATMAN
Lines: 68
Message-ID: <gampuv$78t$1@node2.news.atman.pl>
References: <gaf0ni$qik$1@node2.news.atman.pl> <gah89v$ash$1@inews.gazeta.pl>
<gahahu$668$1@node2.news.atman.pl> <gahdd0$3dp$1@inews.gazeta.pl>
<gahfht$6pv$1@node2.news.atman.pl> <gahigk$19s$1@inews.gazeta.pl>
<gahnto$7nl$1@node2.news.atman.pl> <gaiqon$68s$1@inews.gazeta.pl>
<gal7jn$29uf$1@news2.ipartners.pl> <gamahu$btd$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: host-80-238-120-207.jmdi.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: node2.news.atman.pl 1221520159 7453 80.238.120.207 (15 Sep 2008 23:09:19
GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 15 Sep 2008 23:09:19 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
X-Antivirus: avast! (VPS 080915-0, 2008-09-15), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:419278
Ukryj nagłówki
Zauważasz nawet tę niezwykłą losowość?
Super. :)
Ja także ją zauważam i zdumiewa mnie niewąsko.
A konkretnie to, że o poziomie bardzo ponadprzeciętnych zdolności
decydują przede wszystkim walory indywidualne, które nie są
odtwarzalne tylko poprzez proste dziedziczenie.
Niemniej ta "ulotność" o której wspominasz jest hipotezą mocno
na wyrost IMHO.
Wydaje mi się, że nie bierzesz pod uwagę, iż moje "doświadczenia"
okazały się wprost niczym nowym czy nieznanym pod Słońcem,
a czego nie pozostawiające złudzeń ślady zawierają przekazy biblijne,
zwyczaje i symbole/dzieła religijne, oraz relacje innych osób, które
opisały podobne przeżycia i bardzo podobne treści w swoich "wizjach".
Pośrednio optujesz w ten sposób zdaje się za hipotezą, jakoby np
autorzy ksiąg biblijnych mieli [także] organiczne dysfunkcje w pracy
mózgu dzieki którym doznawali "przeżyć transcendentnych", zgadza się?
Byłoby to irracjonalnie naciągane i absurdalnie karkołomne z twojej
strony, by nie powiedzieć: rozpaczliwe.
Nie sądzę, aby moja "potrzeba dzielenia się" pewna określoną wiedzą
wyróżniała się kuriozalnie wśród wielu innych instancji różnego rodzaju,
nie wyłączając w tym twojej... choć mogę się tu jakoś mylić, oczywiście.
Jak sądzisz? :)
Preferujesz buddyzm?
Mógłbyś otaczać czcią bezduszne, martwe figury stworzone przez ludzi?
Padać, kłaniać się przed nimi, palić im kadzidła i modlić sie do nich?
Powaga?
Ja to bym nie mógł czegoś takiego robić.
Nawet religia krk stała się dla mnie synonimem praktyk i obrzędów
pogańskich (synkretycznych) i nie jestem w stanie już czcić bożków
zamiast Boga i przyjmować słowa klechy zamiast Słowa Bożego. :)
Wśród wszystkich istniejących religii nabrałem za to wielkiego respektu
dla Judaizmu i Islamu.
Akurat buddyzm to w moim pojęciu kult ściśle i "klasycznie" Pogański
(przez duże "P").
--
CB
"vonBraun" <i...@g...pl> napisał(-a)
w wiadomości news:gamahu$btd$1@inews.gazeta.pl:
> To dość "ulotna rasa", bo gdyby prześledzić rodowody wielkich
> wynalazców lub naukowców- czyli twórców postępu o którym wspominasz,
> to zauważylibyśmy, że SKRAJNIE WYSOKIE ZDOLNOŚCI INTELEKTUALNE nie
> są dziedziczone i pojawiają się w populacji dość losowo. Dzieci
> ludzi wybitnych zazwyczaj nie są równie wybitne jak ich rodzice,
> rodzice takich "skrajnie wybitnych" ludzi rzadko mają podobne
> osiągnięcia jak ich dzieci. Oczywiście zarówno rodzice jak i dzieci
> ludzi wybitnych reprezentują jednak wyższy poziom niż średnia
> populacji. Tak więc nie oczekiwałbym przekazywania tych skrajnie
> wysokich zdolności "z ojca na syna" jecz raczej losowego ich
> pojawiania się z preferencją ludzi wychowanych w korzystnych
> warunkach w danej populacji, przez rodziców uzdolnionych
> ponadprzeciętnie, ale raczej nie "wybitnie".
|