Data: 2003-01-28 11:37:00
Temat: Re: jak przebaczyc, uniwersalny sposob poszukiwany
Od: "Ali" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Smerf" <f...@p...onet.pl> wrote in message
news:b15j3g$inh$1@news.onet.pl...
> Poszukuję skutecznych sposobow na przebaczanie.
> Jakiegos algorytmu, który zadziala.
> Co nalezy myslec i w jakiej kolejnosci?
Mózg i serce to niestety nie komputer, w którym możesz sobie zaimplementować
jakiś algorytm. Nie sądzę, żeby istaniała odpowiednia kolejność, co i jak
myśleć.
U mnie to działa tak, że staram się o czymś, co mnie zabolało w ogóle nie
rozmyślać. Albo inaczej - staram się zająć czymś zupełnie innym, bo kiedy
mówię sobie, że myślenie na dany temat nic nie da, to jeszcze bardziej mnie
to gnębi. Po jakimś czasie zapominam. Przebaczenie przychodzi na samym
końcu. Choć nie zawsze. Wydaje mi się, że przebaczenie to już wyższa szkoła
jazdy. Ale zakładam, że nie dotyczy to żadnego morderstwa, ani niczego
równie drastycznego. Resztę rzeczy chyba można wybaczyć i jedyny problem to
czas. Na pewno nie da się sobie wmówić, że coś się przebacza i to się dzieje
jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. To przychodzi samo.
Ali
|