N. napisał(a):
> witajcie,
> Pytanie jest banalne ale zastanawiam sie jak to jest z tym papierem toaletowym.
> Sa rozne firmy oferujace papier szary, bialy, kolorowy, pachnacy itp itd.
>
> Ale chcialabym zatrzymac sie na tym szarym (kojarzacym sie z tandeta) i bialym
> (jakikolwiek, np Velvet)
>
> Nie wiem czy to tylko ja mam takie durne wrazenie czy Wy tez. Pomijajac fakt, ze
> szary robi duzo pylu, brudu i brzydko pachnie to jest go znacznie mniej niz np
> Velvetu?? zdaje mi sie?

1. Papiery szare są najczęściej robione z najgorszych gatunków
makulatury - z tego punktu widzenia, można je nazwać 'ekologicznymi' -
tak jak wyobrażają to sobie 'ekolodzy' (a prawda jest taka, że np. a
Polsce wycina się nie więcej jak 3/4 rocznego przyrostu masy drzewnej -
na papier i meble [nie oznacza to jednak że jestem przeciwko zbieraniu
makulatury]).
Taki papier charakteryzuje się mocno skróconymi włóknami celulozy,
zawiera też stosunkowo dużo zanieczyszczeń pylistych. Trudno też poddaje
się operacjom kosmetycznym (p. pkt. 2);

2. Papiery białe robione są z celulozy lub z jej dużą zawartością - są
więc rzeczywiście jakościowo lepsze, ale też odpowiednio droższe. Łatwo
je poddać operacjom typu 'gofrowanie' - specjalne wytłaczanie
zwiększające objętość zwiniętej rolki - taki tani 'chłyt maketingowy"' :);

3. Generalnie do tych papierów nie dodaje się żadnych specjalnych
substancji wzmacniających - czasami, jak widać na półkach, substancje
barwiące czy zapachowe:

4. Powyższe uwagi dotyczyły papierów toaletowych, papier ręcznikowy robi
się w zasadzie tak samo, trzeba jednak dodać substancje wodoutrwalające
- zwiększające wytrzymałość papieru na mokro bez pogorszenia chłonności.
Wytrzymałość papieru w stanie mokrym to kilka procent wytrzymałości 'na
sucho', dodatek chemii pozwala dojść do ok. 20 (nawet więcej, ale to
podraża produkcję).
Ten papier trudno się rozwłóknia, nie powinien więc być spłukiwany w
toalecie lecz wrzucany do specjalnych pojemników.

5. Chusteczki higieniczne spotyka się w obu wersjach - bez i z dodatkiem
środków wzmacniających, ale wykonane są z lepszego gatunkowo niż czysta
makulatura surowca.


Ot, i cała tajemnica ;)

Pozdrawiam

--
spp