Data: 2003-12-17 10:41:16
Temat: Re: jak wy zyjecie???
Od: Anna Kędziorek <a...@s...stanowcze.nie.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
news.ipartners.pl wrote:
> Wlasnie - przeszkody! Niedawno opuscilam Konstancin...Zauwazylas moze, ze
> tam nie mozna jezdzic wozkiem po chodnikach, bo sa krzywe i waskie, a
> krawezniki zbyt wysokie, aby pokonac je wozkiem, zwlaszcza jak sie ma
> jeszcze malo sprawne rece...?! Chodzilysmy tylko asfaltem w poblizu
> szpitala,ciagle tymi samymi uliczkami - pieknie tam zreszta... Pozdrawiam.
> Bea
>
Witaj :-)
Przepraszam, że tak późno odpisuję, ale mój czytnik miał ciężkie chwile ;-)
Konstancin jako miejsce jest piękny, ale faktycznie chodników nadających się
dla wózkowiczów prawie tam nie ma. Niestety mam stamtąd tak złe
wspomnienia, że nie lubię tam jeździć, nawet jak muszę pojechać do serwisu
z wózkiem to jakoś mi tak nieswojo...
Zwiedziłam Konstancin samochodowo podczas kursu na prawo jazdy, nie
wychodziłam jednak podczas pobytu w STOCERze bo trafiłam tam na leżąco i
takowoż opóściłam ten przybytek.
Pozdrawiam, Ania
|