Data: 2004-02-16 00:44:51
Temat: Re: jak "wyprostowac" czyjes myslenie
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Amnesiak" <amnesiac_wawa@_zero_spamu_poczta.onet.pl> wrote in message
Nie zarzucam stawiania zarzutów, tylko
> bezpodstawnych i wydumanych zarzutów. :)
A na jakiej podstawie sadzisz, ze bezpodstawnych i wydumanych? Czy znasz
Marka lepiej niz Majka?
Pamietaj, poki co, ustalilismy, ze majA ( sic!) klopoty z wzajemnym
porozumieniem.
> >A 'Nie sadz innych po sobie" znasz?:)
>
> Acha! "Chodź tu do mnie, wyprostuję Ci myślenie, ups... chciałem
> powiedzieć, postaram się Cię zrozumieć". :)
Trzymasz sie swojej interpretacji. Skad pewnosc,ze jest wlasciwa?
>
> >Jak myslisz, po co ona za nia po necie lata? ( nie zaprzeczyl).
>
> Nie wiem. Ty wiesz?
Nie wiem ( i nieszczegolnie mnie to interesuje). To ty, wyglada, jakbys go
bronil, wiec myslalam, ze wiesz...
Kaska
|