Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: XL <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: jak zaskoczyć kobietę ?
Date: Sun, 25 Oct 2009 00:22:22 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 71
Message-ID: <1tli433dv7pow.1t26zlxkyj8mu$.dlg@40tude.net>
References: <hbvcht$3ag$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<110rokfgf1c39$.117doq3g5yqio.dlg@40tude.net> <hbvpa7$p9t$1@news.onet.pl>
<hbvp8d$ii9$7@node2.news.atman.pl>
<0...@k...googlegroups.com>
<7...@4...net>
<hbvqnf$ii9$11@node2.news.atman.pl>
<9kidrbir8p9x$.79gfhpwkdwt.dlg@40tude.net>
<hbvr9i$ii9$14@node2.news.atman.pl>
<176awmy95zhev$.uy9nh3hnrrd7.dlg@40tude.net>
<hbvt3q$ii9$21@node2.news.atman.pl>
<1...@4...net>
<hbvtch$ii9$26@node2.news.atman.pl>
<l3ln2ovvcojn.13atqydqft3nk$.dlg@40tude.net>
<hbvtt5$ii9$31@node2.news.atman.pl>
<e53lbtssu4tf$.1aodn6i0x2i5u$.dlg@40tude.net>
<hbvu97$ii9$34@node2.news.atman.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: aemp24.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1256422944 4044 79.191.67.24 (24 Oct 2009 22:22:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sat, 24 Oct 2009 22:22:24 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:480087
Ukryj nagłówki
Dnia Sun, 25 Oct 2009 00:18:41 +0200, Paulinka napisał(a):
> XL pisze:
>> Dnia Sun, 25 Oct 2009 00:12:15 +0200, Paulinka napisał(a):
>>
>>> XL pisze:
>>>> Dnia Sun, 25 Oct 2009 00:03:23 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>
>>>>> XL pisze:
>>>>>> Dnia Sat, 24 Oct 2009 23:58:43 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>> Dnia Sat, 24 Oct 2009 23:27:39 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>
>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>> Dnia Sat, 24 Oct 2009 23:18:01 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> XL pisze:
>>>>>>>>>>>> Dnia Sat, 24 Oct 2009 13:56:52 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):
>>>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>>>> On 24 Paź, 22:52, Paulinka
>>>>>>>>>>>>>> Aicha pisze:
>>>>>>>>>>>>>>> Użytkownik "XL" napisał:
>>>>>>>>>>>>>>>> Wystarczy trochę romantyzmu, jak wróci...
>>>>>>>>>>>>>>> Dorodny kozak? ;)
>>>>>>>>>>>>>> Tż biegł za autobusem kilka minut, XL-kowy tż go zawstydził przez 3
>>>>>>>>>>>>>> godziny szukał kozaka ;)
>>>>>>>>>>>>> A wskazal mu go Aniol.
>>>>>>>>>>>>> :)
>>>>>>>>>>>> Widzę, że wszystkie trzy panie są tu bardzo "romantyczne" - nie dziwię
się,
>>>>>>>>>>>> że wam mężowie kozaków nie przynoszą...
>>>>>>>>>>>> :-)
>>>>>>>>>>> A to czemuż? Mój tż kiedyś podczas wizyty w Zakopanem, na moją
>>>>>>>>>>> zachciewajkę,
>>>>>>>>>> Ano właśnie - nie rozumiesz, że nie chodzi o zachciewajki...
>>>>>>>>> W opowieści o kozaku, Twój tż Ci zrobił przykrość głupią i nienależną.
>>>>>>>>> Nie pisałam wcześniej, bo to Wasze sprawy, ale skoro poruszasz...
>>>>>>>>> Mój tż nigdy w życiu by tego nie zrobił. Zatrzymałby się wziął kozaka, a
>>>>>>>>> sąsiadce powiedział, proszę wybaczyć nie mam miejsca w koszyku, ponieważ
>>>>>>>>> zajęła je moja żona.
>>>>>>>> Jeśli już, to miejsce żony jest w sercu męża, a nie w koszyku :-)
>>>>>>> I o to biega.
>>>>>>>
>>>>>>>> Co zaś do koszyka - że niby cały zajęty jednym grzybem? Mój TŻ ma
>>>>>>>> upierdliwą cechę - nie kłamie... Z sąsiadką i jej mężem łączą nas bardzo
>>>>>>>> bliskie i bardzo dobre stosunki, ostatnio nawet wręcz na dobre i na złe...
>>>>>>>> A ja byłam głupia, że chciałam, aby wziął głupi grzyb do koszyka w sytuacji
>>>>>>>> czekającej nas jeszcze długiej jazdy ciężką trasą - z podrygującym grzybem
>>>>>>>> w pustym koszu jazda po wybojach i przeszkodach jest bardzo stresująca, ze
>>>>>>>> względu na grzyb i ze względu na komfort i cel jazdy. Dobra żona tego by
>>>>>>>> nie wymagała od męża - dlatego zrezygnowałam. I dlatego tak wielką
>>>>>>>> niespodzianką było to, co zrobił TŻ potem. Wątpię, czy wielu byłoby na to
>>>>>>>> stać :-)
>>>>>>> I z tego powodu przełknęłaś łzy...
>>>>>> Że powtórzę:
>>>>>> "I dlatego tak wielką niespodzianką było to, co zrobił TŻ potem."
>>>>> Ta rehabilitacja to tak poniewczasie IMO była.
>>>> Tylko IYO - nie rozumiesz nawet, że nikomu tu nie chodziło rehabilitację?
>>>> :-)
>>> To Tobie było przykro, a nie mi.
>>
>> Owszem, było. Ale się opłaciło :-)
>
>
> Że Cię ktoś bezsensownie zranił? Ten rydz dla mnie by nic nie zmienił.
Dlatego go nigdy nie dostaniesz... Bieganie za autobusem to oklepane - ale
skoro niczego innego wymyślić nie zdołał...
--
Ikselka.
|