Data: 2010-12-06 22:09:28
Temat: Re: jak zrobić bezpiecznik gazowy
Od: "Koteczek" <n...@s...org>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Proponuję inaczej - czujnik(i) przy każdym palniku, choćby termopara K
> (wytrzyma temperatury okolicy płomienia bez problemu) + układ, który
> po wykryciu temperatury wysokiej (zapalony gaz) co ustalony czas (np
> te 10minut) popiskuje pik-pik, miga czerwonym przyciskiem który należy
> nacisnąć. Jeśli w ciągu minuty, pomimo popiskiwania, nie zostanie
> przycisk naciśnięty, to włącza się syrenka od autoalarmu :)
i pociag hamuje...
Moze kuchenka mikrofalowa? Mniej niebezpieczenstw ale i inne przyzwyczajenia,
garnka metalowego z zupa tam nie wlozysz :) Ma timer, samo sie wylacza i od
razu chalupy nie wysle w diably.
Czujnik gazu byl wykluczyl, to sa zawodne czujniki w przypadku zasyfienia go
kurczem i smolistymi spalinami (produkty spalania metanu). Czujnik wymaga
kalibracji itd.
Raczej rezygnacja z gazu jesli papa smerf poznal sie z wujkiem alzheimererm.
Nie ma zartow.
|