Data: 2012-05-21 19:53:49
Temat: Re: jak zrobić łóżko podwieszane
Od: JK <j...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2012-05-21 21:21, kogutek pisze:
> JK<j...@i...pl> napisał(a):
>
>> W dniu 2012-05-21 14:26, kogutek pisze:
>>
>>> A ja widziałem słonia w karafce. I co z tego. Nic. To że swoją fachowość
>>> udowadniasz traumatycznymi historyjkami też nic nie znaczy. Nikt normalny, po
>>> tym co stwierdziłeś o braniu kilka razy mocniejszych elementów niż wychodzą z
>>> obliczeń, nie będzie brał poważnie tego co piszesz.`Możesz jeszcze się
>>> ratować. Piszesz że mam szczęście. udowodnij obliczeniami że gwintowany pręt
>>> jest zbyt słaby żeby utrzymał bojler 80l. Dwa takie pręty użyłem, bo bojler m
>> a
>>> dwu punktowe mocowanie do ściany.
>>
>> Drogi kogutku, wytrzymałość pręta to tylko
>> jeden z elementów całego zamocowania. Twój
>> pręt wbity w styropian, wyleci pod byle jakim
>> obciążeniem.
>>
>> Liczysz, udowadniasz że nie mam racji tylko
>>> szczęście i ja wtedy zjadam myszkę.
>>>
>>
>> Pokazałem twoją ignorancję. Teraz pisz jak
>> smakowała mysz.
>>
> U mnie jest ściana z cegły. Liczysz, udowadniasz że nie mam racji, zjadam
> mysz. Taka jest kolejność. Ty liczysz a jak wychodzi z obliczeń że się urwie
> to wtedy ja konsumuję myszkę. Powtórzyć trzeci raz czy zrozumiałeś? Jak wbić w
> powietrze to się nawet sekundy nie utrzyma sam pręt.
>
Drogi kogutku, pogrążasz się ciągle.
Nawet nie wiesz, że aby przeprowadzić takie
obliczenia trzeba mieć przynajmniej szkic
zamocowania, nie mówiąc już o parametrach
materiału z którego wykonany jest twój
mityczny "gwintowany pręt".
No dawaj, jak smakuje mysz?
--
Pozdrawiam
JK
|