Waldek:

> costam...

Lubie jak konkretne tematy zamieniaja sie w bla, bla, bla... ale z
tego slynie caly nius-swiat. Dlatego opowiem wam kawal: - W centrum
NASA naukowcy debatuja nad wazna sprawa.
- Musimy zastosowac silniki antyprzeciazeniowe, albo bedzie zle. -
powiedzial jeden.
- No ale masz fajne skarpetki, napewno kupila ci je mama. -
powiedzial drugi.
- Jemu mam kupuje skarpetki hahaha. - powiedzial trzeci do grupy.
- No a tobie na ostatnia gwiazdke mama uszyla czapeczke -
powiedzial 4.
- No a ja jestem piaty - powiedzial piaty.
- A szósty juz w ogóle nie wiedzial o czym jest gadka, dlatego
powiedzial po prostu "Ej opowiem wam fajny kawal jak w NASA
debatowali nad tym jak zrobic silniki antyprzeciazeniowe, ale w
ogóle im to nie wyszlo bo sie chlopaki rozgadali.
- Moze mówisz o nas - powiedziala grupa?
- Eeee... wiecie? Ladna pogoda!
- Tak tak ladna pogoda, ale we wiadomosciach powiedzieli, ze wiosna
ma sie spóznic.
- Ale przynajmniej lato bedzie super.
- No, ale jak mam ci kupi znowu sfeterek, to chyba pekne ze smiechu.

JAKI JEST MORAL TEJ HISTORYJKI? (waszym zdaniem)
bo moim jest taki:

Jak nie bedzie konkretnych gadek na temat w NIUSACH to cale NIUSY nie
maja sensu! :-)
- E tam, co za idiota.
- Tak, tak, ludzi po prostu przelewaja swoja frustracje i
rozgoryczenie a NIUSY.
- Tak, tak i nie mysla o niczym innym tylko o tym, zeby zdolowac
innych.
- Tak, tak w internecie nie znajdziesz nic konkretnego tylko belkot i
bluzgi.

1.org.pl - pozdrawiam serdecznie i przepraszam za ten teatrzyk, ale
skoro moglem... to zrobilem ;-) a jaki byla inspiracja??? bo juz
zapomnialem
aha - JAK ZROBUC TOFU?? Panie Waldku ;-)