Data: 2004-10-17 13:45:05
Temat: Re: jak żyć po rozwodzie
Od: "Cien" <s...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
justinka w news:1d72.0000059d.41719557@newsgate.onet.pl napisał(a):
> co mi poradzicie, pomóżcie bo zwariuję
Za cienki w pasie jestem aby udzielać rad. Wiem jedynie, że Twoja "wina"
polegała na obdarzeniu zaufaniem niewłaściwej osoby. "Winę" dałem w
cudzysłowie dlatego, że to właściwie nie wina - zwykła pomyłka, która każdemu
czasem się zdarza. Twoje nieszczęście polega na tym, że dotyka ona dość
ważnej sfery Twojego życia. Wiadomo - im ktoś mocniej sobie palce
przytrzaśnie tym mniej chętnie podejmie kolejne ryzyko. Ale tego ryzyka nie
musisz przecież podejmować, nie masz takiego obowiązku. Nikt nie może
narzucić Ci tego jak masz postrzegać rzeczywistość. Masz prawo do własnej
oceny i nie jest ona w niczym gorsza od oceny innych.
--
pozdrawiam
Cień
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|