Strona główna Grupy pl.rec.ogrody jaka grusza

Grupy

Szukaj w grupach

 

jaka grusza

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2009-11-21 18:11:06

Temat: Re: jaka grusza
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Dirko" <j...@w...pl> wrote in message
news:he94r5$mu5$1@news.vectranet.pl...
>
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1qcnvk6qqnsbz.1gxkixjrtpk97.dlg@40tude.net...
> > Dnia Sat, 21 Nov 2009 07:43:24 +0100, Prawusek napisał(a):
> >
> > Jasssne, ale zależy JEDNAK nie od samej zimy, lecz od sprzyjającej
> > temperatury podczas niej. Jesli od razu sciśnie mróz, to nie ma szans.
> >
> Hejka. Korzenie rosną zanim temperatura gleby wokół nich nie spadnie
> poniżej 4°C . Zanim przyjdzie prawdziwy mróz i ziemia zamarznie nie tylko
po
> wierzchu to zazwyczaj najdrobniejsze korzonki zdąrzą się odbudować.
> Pozdrawiam handicapowo Ja...cki

Zwłaszcza że temperatura ziemi spada powoli, wolniej pod śniegiem...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2009-11-21 18:21:03

Temat: Re: jaka grusza
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 21 Nov 2009 19:11:06 +0100, Prawusek napisał(a):

> Zwłaszcza że temperatura ziemi spada powoli, wolniej pod śniegiem...

Zwłaszcza na piaskach w bezśnieżne ostre zimy :-).
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2009-11-21 19:43:54

Temat: Re: jaka grusza
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:16zynbqx01rr1$.18cpyxsh53ojk.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 21 Nov 2009 19:11:06 +0100, Prawusek napisał(a):
>
> > Zwłaszcza że temperatura ziemi spada powoli, wolniej pod śniegiem...
>
> Zwłaszcza na piaskach w bezśnieżne ostre zimy :-).
> --
>
> Ikselka.

Przekupa. Nie rozpatrujemy tutaj szczególnych przypadków Szkieletczyzny i
Mazewsza...


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2009-11-21 23:38:35

Temat: Re: jaka grusza
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 21 Nov 2009 20:43:54 +0100, Prawusek napisał(a):

> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> news:16zynbqx01rr1$.18cpyxsh53ojk.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 21 Nov 2009 19:11:06 +0100, Prawusek napisał(a):
>>
>>> Zwłaszcza że temperatura ziemi spada powoli, wolniej pod śniegiem...
>>
>> Zwłaszcza na piaskach w bezśnieżne ostre zimy :-).
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Przekupa. Nie rozpatrujemy tutaj szczególnych przypadków Szkieletczyzny i
> Mazewsza...

To szczegóły czynią ogóły ;-)
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2009-11-22 00:07:52

Temat: Re: jaka grusza
Od: Michal Misiurewicz <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Dirko wrote:

> Hejka. Dyskutować rzeczywiście nie ma o czym. Wiadomo, że lepszy jest
> termin późnojesienny. Powód jest prosty. Jesienią rosną same korzenie a na
> wiosnę góra i dół. Jest to istotne bowiem włośniki przecież zostają oberwane
> podczas wyrywania sadzonki w szkółce.

Problem (nie wymyślony, tylko zaobserwowany) jest taki, że roślina
posadzona późną jesienią ma dużą szansę nie przetrwać zimy.

Pozdrowienia,
Michał

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2009-11-22 11:15:51

Temat: Re: jaka grusza
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 21 Nov 2009 19:07:52 -0500, Michal Misiurewicz napisał(a):

> Dirko wrote:
>
>> Hejka. Dyskutować rzeczywiście nie ma o czym. Wiadomo, że lepszy jest
>> termin późnojesienny. Powód jest prosty. Jesienią rosną same korzenie a na
>> wiosnę góra i dół. Jest to istotne bowiem włośniki przecież zostają oberwane
>> podczas wyrywania sadzonki w szkółce.
>
> Problem (nie wymyślony, tylko zaobserwowany) jest taki, że roślina
> posadzona późną jesienią ma dużą szansę nie przetrwać zimy.
>
> Pozdrowienia,
> Michał

No i o to mi chodziło.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2009-11-22 11:29:21

Temat: Re: jaka grusza
Od: "Prawusek" <p...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


"XL" <i...@g...pl> wrote in message
news:1500cm5w1100a$.1lf1ujidc8bu7.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 21 Nov 2009 19:07:52 -0500, Michal Misiurewicz napisał(a):
>
> > Dirko wrote:
> >
> >> Hejka. Dyskutować rzeczywiście nie ma o czym. Wiadomo, że lepszy
jest
> >> termin późnojesienny. Powód jest prosty. Jesienią rosną same korzenie a
na
> >> wiosnę góra i dół. Jest to istotne bowiem włośniki przecież zostają
oberwane
> >> podczas wyrywania sadzonki w szkółce.
> >
> > Problem (nie wymyślony, tylko zaobserwowany) jest taki, że roślina
> > posadzona późną jesienią ma dużą szansę nie przetrwać zimy.
> >
> > Pozdrowienia,
> > Michał
>
> No i o to mi chodziło.
> --
>
> Ikselka.

Wystarczy przysypać liściami i ziemią lub prykryć styropianem i ziemią wokół
pnia.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2009-11-22 13:58:51

Temat: Re: jaka grusza
Od: "Dirko" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Prawusek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:heb7ud$ebi$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Wystarczy przysypać liściami i ziemią lub prykryć styropianem i ziemią
> wokół
> pnia.
>
Hejka. Wystarczy, zgodnie z zaleceniami, usypać wokół pnia kopczyk
ziemi. Jednak gdy posadzimy sadzonkę z mocno uszkodzonym (oberwanym)
systemem korzeniowym efekty mogą być mizerne - niezależnie od pory sadzenia.
Pozdrawiam izolacyjnie Ja...cki



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4627 (20091121) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2009-11-22 14:23:54

Temat: Re: jaka grusza
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 22 Nov 2009 12:29:21 +0100, Prawusek napisał(a):

> "XL" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1500cm5w1100a$.1lf1ujidc8bu7.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sat, 21 Nov 2009 19:07:52 -0500, Michal Misiurewicz napisał(a):
>>
>>> Dirko wrote:
>>>
>>>> Hejka. Dyskutować rzeczywiście nie ma o czym. Wiadomo, że lepszy
> jest
>>>> termin późnojesienny. Powód jest prosty. Jesienią rosną same korzenie a
> na
>>>> wiosnę góra i dół. Jest to istotne bowiem włośniki przecież zostają
> oberwane
>>>> podczas wyrywania sadzonki w szkółce.
>>>
>>> Problem (nie wymyślony, tylko zaobserwowany) jest taki, że roślina
>>> posadzona późną jesienią ma dużą szansę nie przetrwać zimy.
>>>
>>> Pozdrowienia,
>>> Michał
>>
>> No i o to mi chodziło.
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Wystarczy przysypać liściami i ziemią lub prykryć styropianem i ziemią wokół
> pnia.

Zbyt wczesne okrycie czymkowiek bryły korzeniowej ściągnie w to miejsce
tabuny nornic/myszy chętnych do schroniena się tam przed zimą, a korzenie
staną się dla nich wtedy restauracją na te cieżkie czasy... no, a
późniejsze okrycie raczej wiele nie zabezpieczy, kiedy ziemia już
wyziśbiona lub wręcz zamarzła. Styropian i liście izolują tylko OD GÓRY,
podczas gdy bokiem i od spodu ciepło ucieka w zmarzniętą glebę bez
przeszkód. Dlatego nie uważam kopczykowania ani okywania bryly korzeniowej
za skuteczne na lekkich glebach albo i w ogóle - w klimacie Polski, z
wyjątkiem regionów, gdzie głęb. przemarzania jest mała.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2009-11-22 14:31:36

Temat: Re: jaka grusza
Od: "Dirko" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Michal Misiurewicz" <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:4b0880d6$0$4853$9a6e19ea@unlimited.newshosting.
com...
>
> Problem (nie wymyślony, tylko zaobserwowany) jest taki, że roślina
> posadzona późną jesienią ma dużą szansę nie przetrwać zimy.
>
Hejka. Sadzonki drzew owocowych powinny być wykopywane ze szkółek
dopiero wtedy gdy roślina już przejdzie w stan spoczynku (sztucznie
przyspiesza się go obrywając liście). Okres ten u nas rozpoczyna się dopiero
w październiku.
Sadzonki drzewek owocowych pojawiaja się w handlu już na początku
września i to może być powodem, że wiele z nich źle się przyjmuje.
Sadzonki z odpowiedniej wielkości systemem korzeniowym (niepoobrywanym)
w normalnych warunkach glebowych i wilgotnościowych przyjmują się
bezproblemowo sadzone w listopadzie a nawet w grudniu gdy tylko pozwala na
to aura.
Czasami nie zdąży sie wysadzić wszystkich sadzonek jesienią i resztę
przechowuje się w kopcach ziemnych bez uszczerbku dla przydatności
zakopcowanych sadzonek do nasadzeń wiosennych.
Największym problemem przy wiosennym wysadzaniu drzewek owocowych może
być susza. Łatwo można podlać drzewko w ogródku czy na działce ale w
kilkuhektarowym sadzie na słabszych glebach może być to problemem nie do
rozwiązania.
Reasumując. Sadzonki wysadzone jesienią mają możliwość częściowego
zregenerowania uszkodzonego systemu korzeniowego przed rozpoczęciem
wegetacji przez co są o wiele bardziej odporne na wiosenne susze niż te,
wysadzone wiosną
Pozdrawiam empirycznie Ja...cki



__________ Informacja programu ESET NOD32 Antivirus, wersja bazy sygnatur wirusow
4627 (20091121) __________

Wiadomosc zostala sprawdzona przez program ESET NOD32 Antivirus.

http://www.eset.pl lub http://www.eset.com




› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pomoże ktoś w zagospodarowaniu ogrodu?
Byle do maja
Smog.
Ceny gruntów ornych (wielkopolskie)
jaka skrzynia na różę pnącą

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test
jeszcze raz - co za roślina

zobacz wszyskie »