Data: 2005-05-09 11:48:23
Temat: Re: jaki krzew?
Od: "Agnieszka Biernacka" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marta Góra" napisała:
> Jak już masz mieć to ładne (cały rok to przesada w przypadku liściastych)
> przez cały seson to wybierz coś o ozdobnych liściach, owocach itp.
> Do tego co napisał Dirko dorzuciłabym pęcherznicę, jaśminowce, różę
> pomarszczoną. Ale moim faworytem numer jeden jest bez koralowy Aurea
> Plumosa. Piękny od wiosny do jesieni, zupełnie niewymagający i rośnie
> szybko.
A kaliny to co? Nie lubisz? :D Tez slicznie kwitnie, owoce ladne i liscie
sie przebarwiaja na jesieni. Z hordowin to Aurea lub Aureovariegata mnie
zachwyca. Z koralowych wole te owocujace. Mozna tez lilaki posadzic. Roza
pomarszczona raczej nie jest wysoka, ale mozna bardziej wytrzymala
krzaczasta posadzic. No i berberysy.
Szkoda tylko, ze nie wiemy jaka gleba i naslonecznienie, byloby latwiej :)
Pozdrawiam
Jaga
|