« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2005-05-08 19:34:57
Temat: Re: jaki krzew?"Shan" <b...@w...pl> wrote:
> A cos z drzewek? Lisciastych, szerokich, nie zawysokich...?
Klony, klony, klony :). Wybór gatunku i odmiany pozostawiam Tobie.
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
W środku pampy śpiewał gaucho Bruno:
,,Dźwięcz, gitary mej miłosna struno!
Podnieca mnie i dama,
I pastuch, kawał chama,
Ale lama to numero uno!''
(C) Stanisław Barańczak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2005-05-08 19:42:39
Temat: Re: jaki krzew?Dnia Sun, 8 May 2005 21:29:47 +0200, Miłka napisał(a):
>>> Już miałam go zaliczyć do poszukiwanych ale nie nadaje się na słonce
> a
>>> szukuję się na grządkę słoneczno/mokrą.
>>
>> Co to znaczy nie nadaje się na słońce?
>> Cały dzień tam będzie świecić?
>
> Nie cały dzień, ale wystarczającym dla mnie sygnałem niepokoju są
> wypłowiałe i spalone przez słonce liście magnolii. Słońce jest ostre i
> upalne bo świeci od rana go godziny 16 non stop ... czyli jest niebezpieczne
> dla jasnych delikatnych listków jak zawarłaś w opisie.
To znajdź inne miejsce, bo naprawdę wart jest tego.
Widziałam starszy okaz w jednej ze szkółek intensywnie cięty w efekcie miał
kolumnowy pokrój:) Też ładny:)
Poza tym mam wrażenie, że tak duży krzew jak bez czarny w kolorze ciemnej
purpury jak soliter w ogrodzie będzie wprowadzał niepokój. Ja bym dała coś
zielone, co w upalny dzień sprawi, że się będzie patrzeć z przyjemnoscią.
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2005-05-08 19:56:11
Temat: Re: jaki krzew?Dnia 08 May 2005 21:33:11 +0200, Grzegorz Sapijaszko napisał(a):
> Marta Góra <m...@m...pl> wrote:
>
>> Ale moim faworytem numer jeden jest bez koralowy Aurea
>> Plumosa. Piękny od wiosny do jesieni, zupełnie niewymagający i
>> rośnie szybko.
>
> Pod warunkiem, że rośnie w półcieniu.
>
Oczywiście - dałam linka do TaBazy, tam jest wszystko napisane:)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2005-05-08 20:14:25
Temat: Re: jaki krzew?> To znajdź inne miejsce, bo naprawdę wart jest tego.
Już kombinuję gdzie by go tu ... ;-)
> Widziałam starszy okaz w jednej ze szkółek intensywnie cięty w efekcie
miał
> kolumnowy pokrój:) Też ładny:)
Jako kolumnowy to chyba by mi nie pasował ... ale jakoś bym go
poprowadziła na gęstego :-)
> Poza tym mam wrażenie, że tak duży krzew jak bez czarny w kolorze ciemnej
> purpury jak soliter w ogrodzie będzie wprowadzał niepokój.
Miałby być zakończeniem rabaty kwiatowej, zamknięcie ramy ... (?)
>Ja bym dała coś
> zielone, co w upalny dzień sprawi, że się będzie patrzeć z przyjemnością.
Ale kiedy mnie brakuje takiego akcentu konkretniejszego (w tle "zielony"
sad owocowy) a pstrego nie chcę bo wydaje mi się że jest jak blondynka co
się każdemu podoba ;-) Może taki bez co jest nieznacznie na końcówkach
bordowy ? W ogóle chciałabym żeby był to bez bo piękne są jego parasolowate
kwiaty a potem te czarne jagódki, no i wprowadza wątek dekadenckiej
nostalgii do ogrodu ;-)
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2005-05-08 20:22:34
Temat: Re: jaki krzew?Dnia Sun, 8 May 2005 22:14:25 +0200, Miłka napisał(a):
>
> Ale kiedy mnie brakuje takiego akcentu konkretniejszego (w tle "zielony"
> sad owocowy) a pstrego nie chcę bo wydaje mi się że jest jak blondynka co
> się każdemu podoba ;-) Może taki bez co jest nieznacznie na końcówkach
> bordowy ? W ogóle chciałabym żeby był to bez bo piękne są jego parasolowate
> kwiaty a potem te czarne jagódki, no i wprowadza wątek dekadenckiej
> nostalgii do ogrodu ;-)
Tylko pamiętaj o jednym - póki będzie mały będzie śliczny ale potem to już
rabaty pod nim nie zrobisz:( Bzy to pijusy.
Pozdrawiam
Marta
PS. Mój ma pąki kwiatowe:D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2005-05-09 11:48:23
Temat: Re: jaki krzew?Użytkownik "Marta Góra" napisała:
> Jak już masz mieć to ładne (cały rok to przesada w przypadku liściastych)
> przez cały seson to wybierz coś o ozdobnych liściach, owocach itp.
> Do tego co napisał Dirko dorzuciłabym pęcherznicę, jaśminowce, różę
> pomarszczoną. Ale moim faworytem numer jeden jest bez koralowy Aurea
> Plumosa. Piękny od wiosny do jesieni, zupełnie niewymagający i rośnie
> szybko.
A kaliny to co? Nie lubisz? :D Tez slicznie kwitnie, owoce ladne i liscie
sie przebarwiaja na jesieni. Z hordowin to Aurea lub Aureovariegata mnie
zachwyca. Z koralowych wole te owocujace. Mozna tez lilaki posadzic. Roza
pomarszczona raczej nie jest wysoka, ale mozna bardziej wytrzymala
krzaczasta posadzic. No i berberysy.
Szkoda tylko, ze nie wiemy jaka gleba i naslonecznienie, byloby latwiej :)
Pozdrawiam
Jaga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2005-05-09 16:10:53
Temat: Re: jaki krzew?Dnia Mon, 9 May 2005 13:48:23 +0200, Agnieszka Biernacka napisał(a):
> Użytkownik "Marta Góra" napisała:
>
>> Jak już masz mieć to ładne (cały rok to przesada w przypadku liściastych)
>> przez cały seson to wybierz coś o ozdobnych liściach, owocach itp.
>> Do tego co napisał Dirko dorzuciłabym pęcherznicę, jaśminowce, różę
>> pomarszczoną. Ale moim faworytem numer jeden jest bez koralowy Aurea
>> Plumosa. Piękny od wiosny do jesieni, zupełnie niewymagający i rośnie
>> szybko.
>
> A kaliny to co? Nie lubisz? :D Tez slicznie kwitnie, owoce ladne i liscie
> sie przebarwiaja na jesieni. Z hordowin to Aurea lub Aureovariegata mnie
> zachwyca. Z koralowych wole te owocujace. Mozna tez lilaki posadzic. Roza
> pomarszczona raczej nie jest wysoka, ale mozna bardziej wytrzymala
> krzaczasta posadzic. No i berberysy.
>
Lubię je wszystkie, ale jakiegoś faworyta trzeba mieć:)
Takie krzewuszki np - piękne są, kwitną długo, ale to za mało - więc sadzę
także takie o ciekawych liściach.
Każda część sezonu ma jakąś gwiazdę. Zapytasz o to w lipcu to bez wahania
odpowiem, że barbula albo hortensja:)
Pozdrawiam
Marta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2005-05-09 16:46:52
Temat: Re: jaki krzew?"Miłka" <m...@t...pl> wrote:
> a pstrego nie chcę bo wydaje mi się że jest jak blondynka co się
> każdemu podoba ;-)
Proszę nie uogólniać :)
> Może taki bez co jest nieznacznie na końcówkach bordowy ? W ogóle
> chciałabym żeby był to bez bo piękne są jego parasolowate kwiaty a
> potem te czarne jagódki, no i wprowadza wątek dekadenckiej nostalgii
> do ogrodu ;-)
Może być i na końcówkach bordowy (btw, jaka to odmiana)? Może być i
inny -- cały żółty, albo cały bordowy, albo cały zielony i z
np. postrzępionymi liściami :).
Pozdrawiam,
Grzesiek
PS. Teraz jest dobra pora na ukorzenianie bzów z zielnych..
--
Raz się smucił pisarz Burek,
Że jest także pisarz Kurek ---
pociesza go pewien druh,
że prócz tych pisarzy dwóch
jest także pisarz Kosturek.
(C) Witold Zechenter
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2005-05-09 17:49:56
Temat: Re: jaki krzew?
Użytkownik "Grzegorz Sapijaszko" <g...@s...net> napisał w
wiadomości news:m2br7kl537.fsf@sapijaszko.net...
>
> PS. Teraz jest dobra pora na ukorzenianie bzów z zielnych..
> --
No to poproszę o próbe ukorzeniania tego Mercedesopodbnego :)))
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2005-05-09 17:55:06
Temat: Re: jaki krzew?
Użytkownik "Miłka" <m...@t...pl> napisał w wiadomości
news:d5l7ks$hh8$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Już miałam go zaliczyć do poszukiwanych ale nie nadaje się na słonce a
> szukuję się na grządkę słoneczno/mokrą. Czy czarny bez (Sambucus nigra
> 'Black Beauty') zniesie silne słońce bez uszczerbku na urodzie ???
>
Tak na logikę, bzy czarne sa światłolubne, ta odmiana ma bardzo ciemne
liście więc nie powinna się poparzyć na słońcu w przeciwieństwie do
żółtolistnych.
A porównywać go z magnolią raczej nie ma sensu, zupełnie inne rośliny o
zupłęnie innch wymaganiach.
Pozdrawiam
Kaśka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |