Data: 2006-02-24 15:50:02
Temat: Re: jaki proszek piorący ?
Od: Piotr Zawadzki <p...@f...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zebra napisał:
(...)
> I stąd moja prośba. Jeśli pierzecie w środkach piorących, w których widać
> tylko różnicę w cenie, to pochwalcie się.
Od jakiegoś czasu używam tylko W5 z Lidla. Nawet parę miesięcy temu
pytałem na grupie o ewentualne doświadczenia z tymi płynami (bo właśnie
płynów do prania a nie proszków używam) i nie otrzymałem wyczerpującej
odpowiedzi, więc poeksperymentowałem na sobie i swoich ubraniach.
Zacząłem od białego, po czym przeszedłem również do kolorowego. Zapach
OK, nawet jeżeli akurat nie używam zmiękczacza, (nie)dopiera się tak
samo jak w Persilu czy Arielu (wcześniej używałem tych dwóch produktów).
Zero problemów ze skórą (tzn. bez alergii itp.).
Cena: ok. 10 zł za 2 litry płynu, którego używa się do 100 ml na jeden
wsad do pralki. Przy "wiodących" środkach w cenie 25-26zł za 2 litry bez
żalu przesiadłem się na W5 i mogę go z czystym sumieniem polecić.
I żeby nie było niedopowiedzeń: nie jestem w jakikowlwiek sposób
związany z jakąkolwiek firmą produkującą czy sprzedającą środki
chemiczne/do prania (oczywiście poza samym faktem ich kupowania).
--
Pozdrawiam
PWZ
|