Strona główna Grupy pl.rec.dom jaki stolik?

Grupy

Szukaj w grupach

 

jaki stolik?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 31


« poprzedni wątek następny wątek »

21. Data: 2012-04-28 17:18:04

Temat: Re: jaki stolik?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 27 Apr 2012 12:57:23 +0200, krys napisał(a):

> Co kraj, to obyczaj. Moi goście nie dają się wypędzić z kuchni na pokoje.
> Nie mają w swoich kuchniach stołów, to korzystają z okazji.

Moi mają stoły wszędzie.

> A w salonie mam rozsuwaną ławę z podnoszonym blatem. I kanapę, która akurat
> tak jest swoją wysokością dopasowana, że ława bez podnoszenia spokojnie
> pełni rolę stołu.

Sorry, ale jadanie na poziomie ławki to dla mnie rzecz dosyć egzotyczna...
--
XL smile
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/791665

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


22. Data: 2012-04-28 17:18:58

Temat: Re: jaki stolik?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 27 Apr 2012 13:26:29 +0200, Bbjk napisał(a):

> W dniu 2012-04-27 12:31, Ikselka pisze:
>
>>Gości w kuchni? - chyba tylko domowników lub najbliższą rodzinę, albo
>> sąsiadkę, co wpadła po sól.
>
> Zdarza się, że przyjaciele domu nie dość, że jadają z nami w kuchni, to
> jeszcze wspólnie nieraz tam pichcimy. Zgroza, prawda? :)

Ależ wyobrażaj sobie, co tam chcesz.
--
XL smile
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/791665

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


23. Data: 2012-04-28 17:21:10

Temat: Re: jaki stolik?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 27 Apr 2012 14:51:21 +0200, Theli napisał(a):

> W dniu 2012-04-27 13:26, Bbjk pisze:
>> W dniu 2012-04-27 12:31, Ikselka pisze:
>>
>>> Gości w kuchni? - chyba tylko domowników lub najbliższą rodzinę, albo
>>> sąsiadkę, co wpadła po sól.
>>
>> Zdarza się, że przyjaciele domu nie dość, że jadają z nami w kuchni, to
>> jeszcze wspólnie nieraz tam pichcimy. Zgroza, prawda? :)
>
> Weź małą poprawkę - co innego mieszkanie w bloku, gdzie często kuchnia
> jest połączona salonem i to w niej stoi najwygodniejszy stół, a co
> innego duży dom z kuchnią z kaflowym piecem. Też bym wtedy tam przyjęć
> nie robiła.
>
> th

Do robienia przyjęć w dużym domu z kuchnią z kaflowym piecem mam duży
salon, z dużym stołem i wygodnymi krzesłami, coby goście nie musieli jadać
w kucki, nawet ci nienawykli do stołu...
--
XL smile
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/791665

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


24. Data: 2012-04-28 17:37:00

Temat: Re: jaki stolik?
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

> Dnia Fri, 27 Apr 2012 12:57:23 +0200, krys napisał(a):
>
>> Co kraj, to obyczaj. Moi goście nie dają się wypędzić z kuchni na pokoje.
>> Nie mają w swoich kuchniach stołów, to korzystają z okazji.
>
> Moi mają stoły wszędzie.

Jak widać świat nie kończy się na posiadaniu stołów wszędzie. Istnieją też
kawalerki. z mikrokuchniami.
>
>> A w salonie mam rozsuwaną ławę z podnoszonym blatem. I kanapę, która
>> akurat tak jest swoją wysokością dopasowana, że ława bez podnoszenia
>> spokojnie pełni rolę stołu.
>
> Sorry, ale jadanie na poziomie ławki to dla mnie rzecz dosyć egzotyczna...

Sorry, ale ława z podnoszonym blatem to nie jest ławka. Nawet sie zgarbić
nie musisz.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


25. Data: 2012-05-01 16:00:57

Temat: Re: jaki stolik?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

On 28 Kwi, 19:37, krys <k...@p...onet.pl> wrote:
> Ikselka wrote:
> > Dnia Fri, 27 Apr 2012 12:57:23 +0200, krys napisał(a):
>
> >> Co kraj, to obyczaj. Moi goście nie dają się wypędzić z kuchni na pokoje.
> >> Nie mają w swoich kuchniach stołów, to korzystają z okazji.
>
> > Moi mają stoły wszędzie.
>
> Jak widać świat nie kończy się na posiadaniu stołów wszędzie. Istnieją też
> kawalerki. z mikrokuchniami.
>
>
>
> >> A w salonie mam  rozsuwaną ławę z podnoszonym blatem. I kanapę, która
> >> akurat tak jest swoją wysokością dopasowana, że ława bez podnoszenia
> >> spokojnie pełni rolę stołu.
>
> > Sorry, ale jadanie na poziomie ławki to dla mnie rzecz dosyć egzotyczna...
>
> Sorry, ale ława z podnoszonym blatem to nie jest ławka. Nawet sie zgarbić
> nie musisz.

Odniosłam się do tego, gdzie piszesz, iż "ława bez podnoszenia
spokojnie pełni rolę stołu". Bez podnoszenia ława jest na poziomie
ławki - jak zwał tak zwał.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


26. Data: 2012-05-02 10:04:58

Temat: Re: jaki stolik?
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

> Odniosłam się do tego, gdzie piszesz, iż "ława bez podnoszenia
> spokojnie pełni rolę stołu".

Skoro tak napisałam, to tak jest. Nie masz podstaw, żeby podważyć moją
wypowiedź.

> Bez podnoszenia ława jest na poziomie
> ławki - jak zwał tak zwał.

I oczywiście wszystkie ławy (i ławki) na świecie mają taką samą wysokość,
nie?

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


27. Data: 2012-05-03 20:22:22

Temat: Re: jaki stolik?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Wed, 02 May 2012 12:04:58 +0200, krys napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Odniosłam się do tego, gdzie piszesz, iż "ława bez podnoszenia
>> spokojnie pełni rolę stołu".
>
> Skoro tak napisałam, to tak jest. Nie masz podstaw, żeby podważyć moją
> wypowiedź.
>
>> Bez podnoszenia ława jest na poziomie
>> ławki - jak zwał tak zwał.
>
> I oczywiście wszystkie ławy (i ławki) na świecie mają taką samą wysokość,
> nie?

Oczywiście, że nie wszystkie - Twoja bez podnoszenia pełni rolę stołu, więc
PO podniesieniu najwyraźniej zamienia się w pawlacz.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


28. Data: 2012-05-03 20:57:49

Temat: Re: jaki stolik?
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

> Dnia Wed, 02 May 2012 12:04:58 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Odniosłam się do tego, gdzie piszesz, iż "ława bez podnoszenia
>>> spokojnie pełni rolę stołu".
>>
>> Skoro tak napisałam, to tak jest. Nie masz podstaw, żeby podważyć moją
>> wypowiedź.
>>
>>> Bez podnoszenia ława jest na poziomie
>>> ławki - jak zwał tak zwał.
>>
>> I oczywiście wszystkie ławy (i ławki) na świecie mają taką samą wysokość,
>> nie?
>
> Oczywiście, że nie wszystkie - Twoja bez podnoszenia pełni rolę stołu,
> więc PO podniesieniu najwyraźniej zamienia się w pawlacz.

Wybacz, ale gdyby głupota miała skrzydła, wzniosłabyś się pod niebiosa.

--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


29. Data: 2012-05-03 21:04:53

Temat: Re: jaki stolik?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 03 May 2012 22:57:49 +0200, krys napisał(a):

> Ikselka wrote:
>
>> Dnia Wed, 02 May 2012 12:04:58 +0200, krys napisał(a):
>>
>>> Ikselka wrote:
>>>
>>>> Odniosłam się do tego, gdzie piszesz, iż "ława bez podnoszenia
>>>> spokojnie pełni rolę stołu".
>>>
>>> Skoro tak napisałam, to tak jest. Nie masz podstaw, żeby podważyć moją
>>> wypowiedź.
>>>
>>>> Bez podnoszenia ława jest na poziomie
>>>> ławki - jak zwał tak zwał.
>>>
>>> I oczywiście wszystkie ławy (i ławki) na świecie mają taką samą wysokość,
>>> nie?
>>
>> Oczywiście, że nie wszystkie - Twoja bez podnoszenia pełni rolę stołu,
>> więc PO podniesieniu najwyraźniej zamienia się w pawlacz.
>
> Wybacz, ale gdyby głupota miała skrzydła, wzniosłabyś się pod niebiosa.

I tu jak widać kończą się Twoje możliwości prowadzenia rozmowy - jesteś w
niebie 3-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


30. Data: 2012-05-04 06:16:56

Temat: Re: jaki stolik?
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:

> Dnia Thu, 03 May 2012 22:57:49 +0200, krys napisał(a):
>
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Dnia Wed, 02 May 2012 12:04:58 +0200, krys napisał(a):
>>>
>>>> Ikselka wrote:
>>>>
>>>>> Odniosłam się do tego, gdzie piszesz, iż "ława bez podnoszenia
>>>>> spokojnie pełni rolę stołu".
>>>>
>>>> Skoro tak napisałam, to tak jest. Nie masz podstaw, żeby podważyć moją
>>>> wypowiedź.
>>>>
>>>>> Bez podnoszenia ława jest na poziomie
>>>>> ławki - jak zwał tak zwał.
>>>>
>>>> I oczywiście wszystkie ławy (i ławki) na świecie mają taką samą
>>>> wysokość, nie?
>>>
>>> Oczywiście, że nie wszystkie - Twoja bez podnoszenia pełni rolę stołu,
>>> więc PO podniesieniu najwyraźniej zamienia się w pawlacz.
>>
>> Wybacz, ale gdyby głupota miała skrzydła, wzniosłabyś się pod niebiosa.
>
> I tu jak widać kończą się Twoje możliwości prowadzenia rozmowy - jesteś w
> niebie 3-)


Nie dyskutuję z kimś, kto nie rozumie tekstu pisanego. Nie mam misji
tłumaczyć bez końca oczywistych oczywistości, ani ochoty odnosić się do
wymyślonych przez ciebie bzdur.
A teraz ciesz się ostatnim słowem w (pod)wątku.
--
Pozdrawiam
J.

www.kontestacja.com

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pomocy - problem z oknem
Niebezpieczne związki.
Masz kredyt we frankach?
Działka rekreacyjna i usytuowanie budynku
Za energię jak za złoto.

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Wkłady do zniczy...
Naprawa klimy przenośnej - czy to opłacalne?
Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii

zobacz wszyskie »