"Krzysztof Marusiński" wrote:
> Jeżeli to wałowanie chcesz stosować (przy gęstej trawie jest ono jakby
> zbędne )

Piszemy o pierwszym walowaniu po sianiu, gdy mlode siewki maja dopiero
kilka sentymetrow - ja bym tu nie mowil o gestej trawie a ewentualnie
dopiero jej zaczatkach (ile Ty siejesz kg nasion na 100m2 ? ).

> to sądzę, że opuściłeś jedno wałowanie bezpośrednio po zakryciu
> nasion.
> W/g mnie, to powinno wyglądać tak:
> przekopanie, wyrównanie, wałowanie, wyrównanie,

tez - ja to nazwalem wzruszenie wierzchniej warstwy; zalezy pewnie od
jakosci zastosowanych wczesniej prac :-)

> siew, zakrycie nasion, wałowanie (najważniejsze).

Nie rozumiem. Po co? Walowanie po siewie stosuje sie po to, by "wbic"
nasiona w podloze. Jesli zastosowales zakrycie nasion (przez zagrabianie
lub przysypanie) to walowanie w tym miejscu jest jakby zbedne. Dodatkowo
utwardza wierzchnia warstwe gleby co prowadzi do latwiejszego jej
wysuszania (jesli sie nie myle) co pogarsza nasionom warunki
kielkowania.

> Ta technologia przewidziana jest do obróbki ręcznej.

Wydawalo mi sie to tak jasne, ze nawet o tym nie wspomnialem :-)

--
Pozdrawiam serdecznie :-)
Krzysztof Koterba e-mail: k...@r...pl


--
Własna strona WWW, w 5 minut, bez znajomości HTML - http://wizytowka.pl