Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: juz wysiadłam z rozumieniem...
Date: Tue, 1 Jul 2003 19:05:09 -0500
Organization: news.onet.pl
Lines: 50
Sender: i...@p...onet.pl@adsl-68-78-103-18.dsl.emhril.ameritech.net
Message-ID: <bdt7jm$oi3$1@news.onet.pl>
References: <bd8qht$9mb$1@korweta.task.gda.pl> <bde2db$bpq$1@news.onet.pl>
<bdejpi$qjj$1@news.onet.pl> <eegdg777vejt$.dlg@Lia.pyry.net>
<bdh9n1$5a8$1@news.onet.pl> <bdh9ta$5p4$1@news.onet.pl>
<1njpsgp9rnvv7$.dlg@Lia.pyry.net> <bdhb4t$8uu$1@news.onet.pl>
<1...@L...pyry.net> <bdigqh$4dm$1@news.onet.pl>
<b...@L...pyry.net> <bdru7l$gve$1@news.onet.pl>
<kqw7qnadaynh$.dlg@Lia.pyry.net> <bdrves$kc6$1@news.onet.pl>
<bnesn2wsq7j$.dlg@Lia.pyry.net> <bds1nb$qle$1@news.onet.pl>
<s0uh41kn42jf$.dlg@Lia.pyry.net> <bdt19k$f5u$1@news.onet.pl>
<rj03gqw5nc1e$.dlg@Lia.pyry.net> <bdt38o$ijn$1@news.onet.pl>
<bdt3i3$j33$1@news.onet.pl> <1...@L...pyry.net>
NNTP-Posting-Host: adsl-68-78-103-18.dsl.emhril.ameritech.net
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1057104310 25155 68.78.103.18 (2 Jul 2003 00:05:10 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Jul 2003 00:05:10 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:43726
Ukryj nagłówki
"Lia" <L...@a...poczta.onet.pl> wrote in message
news:1cptxq9j989nr.dlg@Lia.pyry.net...
> Wiec odpoiwadam Iwonko: Nie mam zielonego pojecia, ile trzeba miec godzin.
> Wiem, ze u mnie przedmioty 30-godzinne tzw poboczne, nie zwiazane
> bezposrednio z tematem studiów to było powierzchowne liźnięcie tematu.
nie mierz innych swoja miara. 30 godzin mierz nie tylko godzinowo,
ale przede wszystkim jakosciowo. w 30 godzinach mozna zrobic nic albo
calkiem sporo. Moze u was 30 godzin to lizniecie.
> Zapewne przyznasz mi racje, iz stomatolog majacy 30 h zajec z zakresu
> psychiatrii nie ma poglebionej wiedzy na ten temat tak jak psychiatra czy
> psycholog (ktorzy przede wszystkim tylko tym sie zajmują) - tak samo jak
> pediatra nie ma wiedzy tak poglebionej na temat chirurgii szczekowej jaką
> prezentuje psycholog.
> I jest to naturalne, i dlatego własnei od wszyztkiego po kolei konieczny
> jest inny specjalista; wiec nie chodzi tu o dorównanie, a o stwierdzenie
> faktu ze po 30 h zajec ta wiedza jest łagodnie ujmując powierzchowna.
> That's all.
powiem tak. nie zostalismy przeszkoleni do _diagnostyki i leczenia_
ludzi chorych psychiatrycznie, tak jak nie zostalismy przeszkoleni
do diagnostyki i leczenia w zakresie innych dzialow medycyny, ktorych
tez sie uczylam.
(Psycholodzy chyba tez nie zajumja sie tym?)
Ale mialo to na celu otwarcie nam oczu na problemy pacjentow, z ktorymi sie
spotykam, na tyle, iz niekiedy stane sie pierwszym lekarzem, ktory
stwierdzi "powinna pani isc do chirurga, prosze pana
trzeba to sprawadzic u internisty, albo trzeba zeby psycholog czy
psychiatra zajal sie pania, albo jesli przyjdzie do mnie
pacjent chory na pewna chorobe ja bede wiedziala jaki
to ma wplyw na moje leczenie (do ktorego zostalam przeszkolona) jakie
objawy w zakresie jamy ustnej moge uznac na norme a jakie nie, jak
podejsc do pacjentna psychiatrycznego, dziecka niepelnosprawnego,
wystraszonego nastolatka , jakie leki ja moge zapisac, kiedy
pacjent zazywa benzodiazepiny, albo odpowiedziec na pytanie czy
znieczulenie miejscowe poglebi depresje itp". dlatego jak pisalam sa pewne normy,
o ktorych wlasnie dowiedzielismy sie podczas tych zajec,
na podsatwie ktorych moge wyrazic opisane opinie. Stad caly czas trzymalam
stanowisko konkretnego objawu i konkretnych krokow. Samobojswto nie miesci
sie "w granicach normy".
(W sumie nawet nie wiem ile mialam godzin
psychiatrii, jedyne co wiem, to ze nie konczylam uczelni w Poznaniu.)
Stomatologia jest dzialem medycyny, okulista majacy wiecej godzin niz
psycholog tez nie zajmie sie diagnostyka i leczeniem pacjenta
psychiatrycznego, ginekolog pewno tez, nawet internista
odesle do psychiatry itd itd
iwon(k)a
|