kajmak

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-04-07 16:46:02

Temat: kajmak
Od: "Clio" <c...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Mam zamiar zrobic mazurek kajmakowy. Ciasto kruche juz sie mrozi, zakupilam
skladniki, ale napadly mnie watpliwosci...czy mleko skondensowane (w
puszkach) to powinno byc slodzone czy po prostu skondensowane? Bo ja mam
takie zwykle...Tak jakos to zrozumialam, no i chyba mozna dodac cukru.
BTW, ile tego cukru i co jeszcze (wanilia +...?)? Roznie pisza.
Pozdrawiam
Iza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-04-07 16:55:56

Temat: Re: kajmak
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

Clio wrote:

> Mam zamiar zrobic mazurek kajmakowy. Ciasto kruche juz sie mrozi, zakupilam
> skladniki, ale napadly mnie watpliwosci...czy mleko skondensowane (w
> puszkach) to powinno byc slodzone czy po prostu skondensowane? Bo ja mam
> takie zwykle...Tak jakos to zrozumialam, no i chyba mozna dodac cukru.
> BTW, ile tego cukru i co jeszcze (wanilia +...?)? Roznie pisza.
> Pozdrawiam
> Iza

Ja robie tak:

Mazurek Kaimakowy
Kruche ciasto
160 gr maki
160 gr cukru pudru
140 gr masla
3 ugotowane zoltka
Zoltka przetrzec przez sito, maslo posiekac z maka i cukrem, dodac zoltka,
zarobic szybko palcami, az bedzie gruba kruszonka. Ciasto schlodzic i wylepic
nim kwadratowa blache tworzac niskie brzegi. Upiec na jasnozloty kolor w
niezbyt goracym piecu, 160C/320F.

Kaimak:
2 szklanki mleka
1 i 1/2 szklanki cukru
1 lyzka masla
3 lyzki kakao
Mleko, cukier i maslo gotowac na malutkim ogniu czesto mieszajac, az
zgestnieje. Wyprobowac kleks na talerzyku, jesli strwardnieje troche po
wystygnieciu, kaimak jest gotowy. Dodac kakao i gotowac jeszcze 5 minut.

Wysypac szklanke polamanych orzechow wymieszanych z drobniutko posiekana
skorka pomaranczowa na upieczone i wystudzone ciasto. Zalac goracym kaimakiem.
Udekorowac polowkami migdalow i skorka pomaranczowa.
Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-07 17:35:25

Temat: Re: kajmak
Od: "Magdalena M. \(W-wa\)" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tylko słodzone w puszce.
Wkładasz puszkę (zamkniętą) do wody tak zeby sie cala pokryla wodą i
gotujesz na malym ogniu ok. 2-3 godziny.
przed otwarciem koniecznie ostudzić.

Pozdrawiam
Magda
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-07 18:02:42

Temat: Re: kajmak
Od: "Zora" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Tylko słodzone w puszce.
> Wkładasz puszkę (zamkniętą) do wody tak zeby sie cala pokryla wodą i
> gotujesz na malym ogniu ok. 2-3 godziny.
> przed otwarciem koniecznie ostudzić.

Powaga? I to ten tego nie rozerwie? Serio serio? Bo tak jakoś mam stracha, choć
czytałam już taki przepis, ale myślałam, że to pomyłka.

Pozdrawiam Zora

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-07 18:12:35

Temat: Re: kajmak
Od: "I.P." <i...@g...de> szukaj wiadomości tego autora

.
>
> Kaimak:
> 2 szklanki mleka
> 1 i 1/2 szklanki cukru
> 1 lyzka masla
> 3 lyzki kakao
> Mleko, cukier i maslo gotowac na malutkim ogniu czesto mieszajac, az
> zgestnieje. Wyprobowac kleks na talerzyku, jesli strwardnieje troche po
> wystygnieciu, kaimak jest gotowy. Dodac kakao i gotowac jeszcze 5 minut.

Brzmi zachecajaco, bo przerazaly mnie przepisy z gotujacymi sie kilka godzin
puszkami.
Czy moglabys napisac jak dlugo mniej wiecej gotujasz Twoj kajmak.
Przepis skopiowalam i chetnie wyprobuje
Ilona

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-07 18:15:32

Temat: Re: kajmak
Od: "Konrad Brywczyński" <k...@b...tk> szukaj wiadomości tego autora

In news:2d08.00000be9.40744241@newsgate.onet.pl,
Zora <z...@g...pl> typed:
>
> Powaga? I to ten tego nie rozerwie? Serio serio? Bo tak jakoś mam
> stracha, choć czytałam już taki przepis, ale myślałam, że to pomyłka.

Oczywiście należy uzupełniać wodę, żeby pokrywała puszkę.

--
Konrad J. Brywczyński
Ten się śmieje ostatni, kto myśli najwolniej.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-07 18:18:38

Temat: Re: kajmak
Od: m...@p...onet.pl (Kot) szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 2004-04-07 at 20:02, Zora wrote:
> > Tylko słodzone w puszce.
> > Wkładasz puszkę (zamkniętą) do wody tak zeby sie cala pokryla wodą i
> > gotujesz na malym ogniu ok. 2-3 godziny.
> > przed otwarciem koniecznie ostudzić.
>
> Powaga? I to ten tego nie rozerwie? Serio serio? Bo tak jakoś mam stracha, choć
> czytałam już taki przepis, ale myślałam, że to pomyłka.
>
> Pozdrawiam Zora

Serio serio. Wyprobowane setki razy.

--
Kot <m...@p...onet.pl>

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-07 18:33:52

Temat: Re: kajmak
Od: "joanna" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Zora" <z...@g...pl> napisał w wiadomości
> Powaga? I to ten tego nie rozerwie? Serio serio? Bo tak jakoś mam stracha,
choć
> czytałam już taki przepis, ale myślałam, że to pomyłka.
Czasem się rozrywa... Trzeba zadbać o bezpieczeństwo swoje domowników.
j.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-07 18:36:55

Temat: Re: kajmak
Od: "Zora" <z...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > > Powaga? I to ten tego nie rozerwie? Serio serio?
> Serio serio. Wyprobowane setki razy.

> Kot <m...@p...onet.pl>

Taaa, a ta "macabresca" to niby skąd?

Pozdrawiam niepewnie
Zora

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-04-07 18:38:04

Temat: Re: kajmak
Od: Docktor <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik I.P. napisał:

> Brzmi zachecajaco, bo przerazaly mnie przepisy z gotujacymi sie kilka godzin
> puszkami.
> Czy moglabys napisac jak dlugo mniej wiecej gotujasz Twoj kajmak.
> Przepis skopiowalam i chetnie wyprobuje
> Ilona
>
>

A czego tu sie bac?! Wiesz jaka wytrzymalosc ma puszka?

Gotowalem w ten sposob kajmak dziesiatki razy, robi to cala moja
rodzina, rodzina rodziny i znajomi. Moze co najwyzej prysnac, jesli nie
dasz puszce ostygnac przed otwarciem.

Strasznie ten narod strachliwy :)

D.