Data: 2004-04-25 16:31:25
Temat: Re: kalkulator Walforda- długie i czytać najlepiej na pełnym ekranie
Od: "annaklay " <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ag <o...@g...pl> napisał(a):
> a czy ja komuś daję cięzką pracę Roya Walforda??????????
> on sam daje - na swojej stronie - jak znalazłem tą stronę to nie wiedziałem
> że jest tam pełna wersja programu - tylko patch, a że po zainstalowaniu
> patcha znikają ograniczenia wersji demo - skoro autor to umieścił to dla
> mnie jest z kolei jasnym że tak ma być bo kto ma się na programie lepiej
> znać niż sam autor?; i tą wiedzą się dzielę z innymi a nie jakimś serialem,
> crackiem czy regkey-em;
> Walford dla mnie akurat jest sporym autorytetem, i właśnie nawet z tego
> powodu mam prawo sądzić że to on sam rozdaje swoją ciężka pracę
umieszczając
> taki patch - a że nie czyni tego wprost pisząc na stronie że jest do
> ściągnięcia pełna wersja jego programu za darmo to juz jego sprawa - może
> miał taki kaprys, nie mnie sądzić - ja biorę tylko to co sam Walford mi
> zaserwował na swojej własnej stronie - a jesli nie on tą stronę stworzył
> tylko ktoś inny umieścił ten patch w takiej formie bez jego zgody to z
> chęcią po prawomocnym wyroku sądu skazującym dowcipnisia zmażę patch i będę
> dalej używał wersji demo (nie ma ograniczenia czasowego);
> także proszę - oddzielmy kwestie prawne od kwestii moralnych i już
> zupełnie - od diety;
>
> pozdr
> ag
Wyjscie je z tej sytuacji jest dosc proste. Najlepiej zapytac o wyjasnienie
samego Walforda. Tobie to sie tez moze kiedys przydac takie rozdzielenie
spraw moralnych od prawnych:-)
pozd.anna
anna
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|