Data: 2000-12-31 11:22:12
Temat: Re: kamienie na śliniance
Od: "Maciej R" <r...@l...citynet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Testosteron ??? napisal:
>kamienie na śliniance. To dziwne ale jeśli dobrze zrozumiałem
>lekarza to powiedział mi że "leczenie" polega na wycięciu ślinianki. (co
>jeśli są na wszystkich trzech). dwa lata temu urodziłem okaz 3x11 mm i
kilka
>mniejszych (w domu) .
To wszystko zalezy, gdzie znajdują się kamienie.
Jezeli jest to kamica przewodowa a kamien niewielki to jest szansa zeby go
"urodzic" stosujac preparaty slinopedne, ale w przypadku kamicy miąższowej,
kamien nawet nieduzy ma marne szanse na samodzielne wydostanie sie, a nie
powouje kolki slinowej czyli nie blokuje wyplywu sliny, a takie stale
draznienie mech. moze rzadko bo rzadko ale dopowadzic do metaplazji neo.
Stąd potrzeba usuniecia calej slinianki, bo częściowe resekcje są raczej
niemozliwe.
Pozdrawiam
Maciek R
|