Data: 2002-11-13 13:14:50
Temat: Re: kiedy to sie skonczy?
Od: PP <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 13 Nov 2002 12:50:19 +0100, "Wieslaw" <w...@i...pl> napisał(a):
> Witam!
>
> Trzy lata temu rozchorowalem sie na nerwice lekowa i do tej pory nie moge
> sie calkowicie z niej wyleczyc.
Trzy lata to niewiele czasu. Na nerwicę pracowałeś całe życie.
> Przez caly okres choroby chodzilem na
> psychoterapie.
> Na poczatku czesto zmnienialem psychoterapeutow ale do tego ostatniego
> chodze juz ponad rok. Terapia u tego
> pana okazala sie na tyle skuteczna, ze pozbylem sie uprzykrzajacych zycie
> lekow, ktore dawniej dreczyly
> mnie w kazdej minucie. Nie mam juz tak mocnych dolow jak wczesniej. Wciaz
> jednak obawiam sie wyjechac z Warszawy dlatego tez siedze w tym miescie
> calymi miesiacami. Ostatnio musialem wyjechac z miasta do rodziny na
> podkarpaciu i dostalem mocnego napadu leku w pociagu ( balem sie
> uwiezienia). Po przyjedzie do domu na wsi rowniez doznalem napadow paniki
> ( balem sie tego, ze jestem z daleka od Warszawy, nie mam telefonu dzieku
> ktoremu mogbym sie skontaktowac z terapeuta).
> W efekcie czym predzej
> wrocilem do Warszawy. Ten wyjazd dal mi duzo do myslenia co do skutecznosci
> mojej terapii. Do tej pory nie bralem zadnych lekow lecz zastanawiam sie,
> czy nie jest to jednak potrzebne do calkowitego wyleczenia. Jakie jest
> Wasze zdanie na ten temat?
MSZ im prędzej pogodzisz się z tym, że takie sytuacje mogą się zdarzać,
tym prędzej przestaną Cię męczyć. Chyba nie oczekujesz, że pozbędziesz się
wszelkich lęków, strachu, przecież to się zdarza wszystkim ludziom:)
Skupiasz się na tym pojedynczym zdarzeniu i z niego wyciągasz wniosek, że
terapia nie jest skuteczna. Ja na Twoim miejscu bym się raczej cieszył z tego,
że jest lepiej (bo piszesz, że jest), że byłem w stanie pojechać tak daleko, że
jednak przetrwałem tą podróż pociągiem.
A o leki zapytaj raczej swojego terapeutę.
Znam osoby, które dopiero po lekach (które to leki miały im pomóc
w przezwyciężeniu słabych lęków itp.) poznały co to są lęki.
> Wieslaw
qq
|